Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Trzeba być surowym, wymagającym i trzeba głosować.

Andrzej Seweryn  Ocenia polityków, odnosił się do opinii o francuskich politykach. Czy należy ich uznać za próżniaków i ludzi niepotrzebnych. W rozmowie ze Sławomirem Kuźniarem, TVN24 14 marca 2010.

To jest mały hotelik w leśniczówce, wspólne dzieło partii politycznych, administrowane przez prywatną firmę. Tam chronią się nieobecni. Wyposażenie na poziomie swobodnego luksusu. Światłowód dociągnięty razem z bieżącą wodą. Inżynier ds łączności i lekarz - zaprzysiężeni - dostępni na miejscu. Telefony satelitarne i ministudio z oprogramowaniem generującym dowolną "państwową" scenografię oraz polskie plenery. Jak to zwykle bywa takie ośrodki znajdują się na terenie dużych jednostek wojskowych. jest mały schron oraz podziemny korytarz ratunkowy. A nawet balon z zapasem butli z propanem.

Zgłosiłem pewnej partii politycznej 10 lat temu pomysł platformy wiejskiej w internecie, rodzaj think tanku - wymiany poglądów i towarów. Forum społeczne i gospodarcze. Nie zostałem zrozumiany przez gwiazdę polityczną tej partii i gwiazda do tej rozmowy nie wracała. To było za proste, zbyt skomplikowane, a może byłem niekomunikatywny. A może byłem właśnie i aż za dobrze - wystarczająco komunikatywny. Taki czy inny kontakt bezpośredni z wyborcą to cenna wiedza i możliwość wymiany poglądów. na bieżąco a nie tylko od świ‌ęta.

Co jest - wiemy, ale co dalej. Jest godz. 13.35, Państwowa Komisja Wyborcza informuje, że do 12.00 zagłosowało 24.08 % uprawnionych do głosowania. Na udział w wyborach prezydenckich czeka się czasem godzinę i dłużej. My czekaliśmy ok. 30 minut na boisku LO IX przy Mariackiej w Szczecinie.

W poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie skąd bierze się nienawiść wzajemna, owa złość niebezpieczna bo pieszczona z wzajemnością jak kochanka, dotarłem do drogowskazu, kolejnego w tej wędrówce, z napisem Rozgoryczenie, rozczarowanie, zawód.
Nienawiść bierze się z tego, że ludzie przez 30 lat byli co by nie mówić - oszukiwani. Liczyli na sierpniową sprawiedliwość, na sierpniową Polskę a dostali w końcu 500+. Te 500+ to również sprawka Platformy. Nie mając pojęcia o zasadach liberalnych, i nie mająć takiego celu, wpakowała naród w prostacki populizm.

Nie chcę pana dłużej denerwować swoją obecnością. Pan Andrzej, pan Zbyszek też sobie tego życzą. O zdanie obu Beci nie dbam, bo mogą być nieszczere. Te zdania. Jakże jestem rozczarowany, miało być sprawiedliwie, a złodzieje, komuniści, zdrajcy, haratający w gałę, z małymi wyjątkami, mieli trafić do paki już to niesłusznie osiągnięte dochody zwrócić do skarbu państwa. Do trzeciego pokolenia włącznie. Zmienia pan prawo i jednocześnie sprawiedliwość pozostawia terenem niczyim. Nic pan również nie mówił wcześniej o leniuchach, partaczach, obibokach, osobach pełnych żądań. Etos pracy nie miał racji bytu w pana kalkulacjach politycznych. Ten etos, widać, uwiera jak kamyk w bucie; dlatego również że był, jest i pozostanie wartością uniwersalną; był i pozostanie jedynym wzorcem zdrowia zdrowia społecznego, a był raczej pomijany w polskiej polityce przez ostatnie 100 lat. To zatem nic dziwnego, że pan też z tej powinności względem polskiej myśli politycznej się nie wyzwolił. Etos pracy pomijany w polityce, w życiu codziennym uratował naród. Politycy byli zbyt zajęci sobą, żeby zajmować się pracą, jej etosem i znaczeniem. Zwyczajna praca to nie chciwość. Nawet ta najlepiej opłacana. A polityka to dla ludzi żaden wzorzec.