Co jest - wiemy, ale co dalej. Jest godz. 13.35, Państwowa Komisja Wyborcza informuje, że do 12.00 zagłosowało 24.08 % uprawnionych do głosowania. Na udział w wyborach prezydenckich czeka się czasem godzinę i dłużej. My czekaliśmy ok. 30 minut na boisku LO IX przy Mariackiej w Szczecinie.
Oby tak dalej. Zainteresowanie tymi wyborami prezydenckimi jest duże, a dokładniej - rekordowe. Niezależnie od wyników widać obywatelską troskę i postawę. Jeżeli Europa chciałaby nam coś powiedzieć, to niezależnie od tego, czy druga tura będzie, i niezależnie od tego, kto do niej trafi, niech sobie popatrzy na relacje z dronów, na kolejki do lokali wyborczych w 31 roku wolności. Mam nadzieję, że to jest dobry początek zmian.
Trzeba odłożyć ten polityczny rympał, kłamstwa i tresowanie polityków. Miałem poczucie wyjątkowości przez cały dzień, że jest święto.
Kolejny komunikat PKW, o 18.30, po 9,5 godzinach głosowania: frekwencja wynosi - obstawiam o 15.00 - 50 %. PKW: o 17.00 było 47,89 %. Pomyłka niewielka albo i nie.
Jest 21.02 - radość, złość, niesprawiedliwość, rewanż, euforia, i rozpacz. Nie wszystko wyraźnie widać. Jest druga tura, frekwencja w pierwszej turze - 62,9 %. Czekamy na jeszcze.
Jutro urodziny Teresy, 29 czerwca Piotra i Pawła.
Wszyscy wydają się być zawiedzeni. "Rafale, mów tylko to, w co wierzysz i walcz do końca" - powiedział w rozmowie z portalem natemat.pl Donald Tusk.
Adam Bielan, Andrzej Duda pojednawczo, wyraźna zmiana frontu. Czyli koniunkturalnie.
Rafale, przemawiaj łagodnie ale miej w ręce tęgi kij.
Wojciech Hawryszuk 28 czerwca 2020