- Szczegóły
Czym aż tak zawiniliśmy, że zasłużyliśmy na taką pogardę? Siostry, Bracia, Ojcowie, Matki, Pasterze, Książęta – odpowiedzcie. Jeszcze przez jakiś czas będziemy was słuchać, poczekamy; później zobaczymy. Przecież tutaj nie chodzi wyłącznie o namiętność, ludzkie żądze przed którymi może i nie ma ucieczki. Nie chodzi o ludzką słabość, bo ta jest oczywista dla wszystkich. Nie byłoby tej słabości bez pogardy, poczucia bezpieczeństwa, nietykalności, wyższości, zaniku braterstwa, poczucia wspólnoty, uznanie za właściwy, podziału na lepszych i gorszych. Wymieniając jako przyczynę aktualnego stanu rzeczy zwyczajną, poczciwą ludzką słabość niemalże ocieramy się o świętokradztwo; przecież mogą nas słuchać, czytać ofiary i ich bliscy. Potraktują to jako złośliwy eufemizm.
- Szczegóły
Miłosierdziem pedofile nie powinni być objęci. Chodzi o osoby pozostające nadal przy swoim upodobaniu. „Autorkami tekstu zatytułowanego „Żądamy dekanonizacji papieża Jana Pawła II” są dwie katolickie działaczki: publicystka i biblistka Anna Soupa oraz pisarka i redaktorka Christine Pedotti. Artykuł nawiązuje m.in. do afery, jaka wstrząsnęła ostatnio francuską opinią publiczną, a która dotyczyła wykorzystywania seksualnego zakonnic przez duchownych. Pojawiają się oskarżenia o to, że znaczenie kobiet zostało przez Kościół ograniczone do sprawowania funkcji seksualnych.
Czytaj więcej: „Le Monde”: „Żądamy dekanonizacji papieża Jana Pawła II”
- Szczegóły
Mam przed oczami widok sprzed blisko 30 lat, ś.p. ministra (a może marszałka) Stelmachowskiego, który waląc laską w podłogę, wręcz wymyślał polskim nauczycielom, bo ośmielili się upomnieć o swoje, najprawdopodobniej pieniądze. Prawie się wtedy z panem Stelmachowskim zgodziłem, bo wyglądało to na kontrrewolucję komuny.
- Szczegóły
Wiosna kontra Wiosna. Co i rusz docierają do nas informację o przepychankach w Stowarzyszeniu Wiosna. Ale w tytułach, w pierwszych zdaniach o tym, że nie chodzi o partię, tylko stowarzyszenie księdza Stryczka od Szlachetnej Paczki - ani słowa. Nieładnie. To ewidentna manipulacja. A miało być uczciwie. Informacja o stowarzyszeniu pojawia się w środku tekstów. To nikomu nie pomoże.
- Szczegóły
Pan Tadeusz sugeruje, że w ramach obrony, działa rządowe zostaną nabite informacjami o naszych dochodach, które mieliśmy w ciągu ostatnich 30 lat. Raport Trzydziestolecia Pana Tadeusza dotknie wszystkich. Czy tym słowom można wierzyć, że wszystkich? To co zgromadzono na Cyprze też zostanie ujawnione, a w innych bankach choćby w Szwajcarii, to też. A w Luksemburgu - nie. Może tę armatę zawczasu zagwoździć, jednak.