Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

jestem tam

gdzie musiałem

a teraz chcę

 

Miron Białoszewski - Na gnieździe stoję - Jedno rano 1976 - „Wiersze” Złota Kolekcja Poezji Polskiej PIW

Pan Tadeusz sugeruje, że w ramach obrony, działa rządowe zostaną nabite informacjami o naszych dochodach, które mieliśmy w ciągu ostatnich 30 lat. Raport Trzydziestolecia Pana Tadeusza dotknie wszystkich. Czy tym słowom można wierzyć, że wszystkich? To co zgromadzono na Cyprze też zostanie ujawnione, a w innych bankach choćby w Szwajcarii, to też. A w Luksemburgu - nie. Może tę armatę zawczasu zagwoździć, jednak.

Ale jak to się stało, że nagle wszyscy sięgnęli po konfitury w państwowej spiżarni. Nagle? Nie sądzę, żeby o te konfitury walczyli. Ale jak już powstały takie możliwości, to czemu nie.
W USA sąd najwyższy nakazał podział majątku Rockefellera, ponieważ urósł aż nadto. I stał się groźny dla rynku. I pan Jarosław urósł ponad wszelką przyzwoitość i możliwości innych partii. Ma swoją centurię i ta go broni. Bo przez lata jej płacił. Również ze służbowej kasy. Okazuje się, że to nie polityczny talent, a talent ekonomiczny pana Jarosława zadecydował o sukcesie PIS-u. Podobnie jak PZPR, bez kasy nie byłoby poparcia. I w obu przypadkach - propaganda.
Wszyscy wiedzieli, z lewej, z prawej, czarni, czerwoni, i trzymali twarz na kłódkę. Wszyscy. Jak to jest?
Trzeba było aż austryyackiego gadania, a właściwie nagrania, żeby poznać gorzką prawdę o istocie polskiej polityki? Panie Tadeuszu co pan na to wszystko? Akceptuje pan taki podział ról, chce pan jak figowy listek, zakrywać nagą prawdę? Nie wstyd panu, że musi pan przykrywać tę nagość.
A właśnie, skąd się wzięły na senatorskich, poselskich kontach deklarowane miliony? Co na to fiskus i co na to pan Tadeusz? Znajdą się te informacje w Raporcie Trzydziestolecia lubo też nie znajdą? Wszakże ważne kto go będzie pisał.
Hola, hola, hola - tu zacytujemy PT, a cytat jakże na miejscu - ni z tego ni z owego, tak dla wprawy - hola, hola, hola...
Czym denerwuje się teraz ten właściwy elektorat? A czym niewłaściwy… tak, tak, właśnie właśnie, ciepło, ciepło, ciepło… tym samym. Zastanów się cwałująca inteligencjo i wydedukuj sobie odpowiedź własną - jeżeli się nie boisz i nie czujesz już ciarek na plecach.
I jeszcze nam zostali, ci co zawsze przypatrują się z oddali, co to nie głosowali. Komentarz - a skąd niby miałby się wziąć? Zostali znieczuleni, są odporni na politykę. Na społeczne powinności, które zostały wytrzebione poprzez fakty, newsy, tłity, facebuki, wydarzenia, krople, kropki, piaski, polszczyznę-wolszczyznę, gadulszczyznę, dulszczyznę i całą resztę.
Pytałem kilku księży, dlaczego w kościołach nie ma, nie można znaleźć, na widoku, Dekalogu. Ostatni tekst można było przeczytać u Chrystusowców, a spowodował to ksiądz Adam swego czasu. Ale został zdjęty. Może został odwołany w Szczecinie.


Jak już Kurski będzie lizał rany, bezbronny jak jenot przymarznięty do tafli lodu, jak się zmianą nacieszymy, oby jak najdłużej, to wypadałoby zmienić nazwę kilku audycji informacyjnych w odrodzonej TVP. Może na Dziennik, a Wiadomości wynosząc do telewizyjnej rupieciarni. Może lepiej te Wiadomości od razy spalić, bo a nuż ktoś to wygrzebie po latach.
Z sieci: Mi. Ma.> Cztałem dzisiaj, że Pan Rydzyk zachęca do płacenia 1 % na Jego fundacje. Mówi, że jak umrzesz, to możesz potwierdzenie pokazać Jezusowi w niebie.< Ale nie względem tego Tadeusza prowadzę ten monolog. Chcesz, lubisz to zapłać ale Jezusowi, szczególnie w niebie, obyś tam dotarł Bracie, to raczej nie pokazuj. Miłosiernie ci wybaczy to drobne oszustwo. Bo On wie wszystko.
Wojciech Hawryszuk, 5 lutego 2019