Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Ani dnia bez jednej linii. Nulla dies sine linea.

O pojedynku Apellesa i Protogenesa na linie w IV w p.n.e.. Chyba pierwsza abstrakcja na  świecie. Jan Chrzciciel Adriani, VIII września 1567

poniżej wierszyk gdzie nie gdzie rymowany
Z serdecznymi pozdrowieniami, życzeniami, pakunkami, bambetlami, opierunkiem, maglowaniem, kolejkostaniem, galaretą, kutią, wiśnióweczką, krupniczkiem, nerwóweczką, sankowaniem, zerwanymi sznurowadłami, i całując Waszych Ust Korale, marząc o chęci na spacer w kopnym śniegu. Pozdrawiamy. Pomyślności - Grupa 6H

Po 10 miesiącach dobrnąłem do 1044 strony powieści okrzykniętej i nagradzanej. To była ostatnia strona nie licząc spisu treści.

Było co czytać. Pełne zaskoczenie. Polecam.

Dostałem korespondencję z Antypodów. Oto i ona.

Witam Cię Wojtek!

Dzięki Wojtek za tyle e-maili, będę miał co rozsyłać. Ale nie tym chciałem Ci napisać, chciałem Cie zapytać: co to się dzieje w Polsce? Z nas emigrantów polskich śmieją się inni, ze cyrk mamy w kraju.

"Te krzesła miały być pełne."

Rano 11 kwietnia w Kielcach msza. Cztery godziny później, w samo południe, msza w kościele św. Idziego pod Wawelem, tu stoi krzyż katyński. I wreszcie Skałka wieczorem; trzy kościoły, cztery kazania.

Dyskusja pod takim tytułem odbyła się w willi West End czyli w siedzibie Wieczorowego Uniwersytetu Marksizmu - Leninizmu w Szczecinie. Mniejsza o uczestników, chociaż postaci i intencje, także oczekiwania były zacne. Do obowiązków szczecińskich dyskutantów należy od lat przestrzeganie poprawności politycznej.