- Szczegóły
Lata osiemdziesiąte paskudne ale dla mnie łaskawe.
Bronisław Maj | Zapiski ze współczesności NINATEKA Polskie Radio S.A. 2009
- Szczegóły
Błoński mówiący czy zastanawiający się nad swoimi myślami stanowił wydarzenie nieomal teatralne. Był barwnym ptakiem, do krakowskiego „Gołębnika” (Instytutu Filologii Polskiej, który mieści się na ulicy Gołębiej) wnosił powiew Europy i świata, inaczej mówił, zachowywał się, nosił brawurowo dobrane stroje z Francji. Każdy kontakt z nim dawał poczucie, że można wznieść się poza szarzyznę świata. Autor fantastycznych prac o Witkacym, Mrożku, Gombrowiczu, nie był skrzętnym teoretykiem literatury. Emocjonalny, osobisty stosunek do dzieła łączył z niesłychaną inteligencją i przenikliwością.
Bronisław Maj | Zapiski ze współczesności NINATEKA Polskie Radio S.A. 2009
- Szczegóły
Szlachta wykorzystywała swoje polityczne wpływy, by przywiązać chłopów do ziemi. Reguła glebae adscripti została zatwierdzona serią uchwał sejmowych, skutecznie zabraniających chłopom opuszczania ziemi swego pana czy prób zmiany warunków życia. Równolegle rosła legalna kontrola właściciela ziemskiego nad chłopami – wprowadzono sankcje, łącznie z karą śmierci. W efekcie samowola i bezkarność szlachty i jej administracji wobec poddanych były bezgraniczne. Jak przekonująco przedstawia to francuski historyk, Daniel Beauvois: właściciele ziemscy na XIX-wiecznej Ukrainie byli skrajnie okrutni, a ich okrucieństwo nigdy nie było adekwatnie karane: zbicie chłopa na śmierć pociągało za sobą "karę" w postaci "miesiąca aresztu oraz odbycia pokuty wyznaczonej przez księdza".
Kolonializm po polsku, czyli długi cień pańszczyzny Autor: Mikołaj Gliński Opublikowany: 5 lis 2015 https://culture.pl/pl/artykul/kolonializm-po-polsku-czyli-dlugi-cien-panszczyzny
- Szczegóły
Teatr telewizji może być interesujący ale są okoliczności które to kwestionują. Zostało powołane do życia takie pojęcie - oglądalność. Oglądalność to jest takie zawołanie telewizyjne i w telewizji skrupulatnie liczą ile ludzi co w telewizji ogląda. I teatr telewizji zanika, bo oglądalność zanika. Jacy to ludzie, jakie siły powodują, że są takie decyzje. Chętnie dowiedziałbym się ich nazwisk. Oglądalność - dajmy znak równania - pieniądze. Winą za ten kryzys należy obarczyć samych twórców teatru telewizji. Na teatr telewizyjny rzucili się filmowcy. Ale nowela filmowa to nie teatr. Teatr zawsze jest sztuczny, bo literatura jest sztuczna. Ale żeby się pozbywać teatru tylko dlatego, jakoby mało ludzi go ogląda, to jest naprawdę działalność przestępcza, moim zdaniem. Absolutnie. Ponieważ korzyść jaka można odnieść z kultywowania teatru telewizji jest nieporównywalnie większa. Przecież to jest źródło wykształcenia.
Gustaw Holoubek | Notacje 2007 Telewizja Polska S.A., Narodowy Instytut Audiowizualny
- Szczegóły
Ja wybrałem ten zawód po to żeby móc publicznie ujawniać te emocje których w życiu bym nigdy nie ujawniał.
Zbigniew Zapasiewicz Zapiski ze współczesności 1998 Polskie Radio S.A.