Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Trzecie spotkanie w Poitiers w ramach spotkań literackich, było zdumiewające, bardzo ważne dla mnie. Znalazłam się w takim ośrodku wychowawczym dla dzieci niepełnosprawnych. Cały ten ośrodek obejmował olbrzymie gospodarstwo zaprojektowane specjalnie dla potrzeb tych dzieci. Były i stajnie, mieli lotnie; stosunek do tych dzieci był rewelacyjny. Poszłam tam ze złym nastawieniem. Ale z czasem rodziło się we mnie coś jasnego. Rozmawialiśmy o różnych sprawach. Wśród tych znalazła się dziewczynka, która nie miała kontaktu żadnego, z nikim, przez siedem lat swojego życia. Nie miała rączek, nie mówiła. Dyrektor wpadła na taki pomysł: założył jej na głowę taki "bociani dziób" przy pomocy którego uczył ją wystukiwać na komputerze litery. Okazało się, że to dziecko miało cudowny wewnętrzny świat, ona była główną autorką wierszy wydanych w tym ośrodku. Dzięki technice wróciło do tej społeczności. Technika pozwoliła przełamać sytuację.
Urszula Kozioł | Swoje dzieła podpisywała także pseudonimami: „Antoni Migacz”, „Mirka Kargol”, „Faun”, czy „UKA”. 1999 NINATEKA Polskie Radio S.A.

Tydzień 25_2007 / 042

* Las Vegas * Filomena * Deszcze * Pokraczność taneczna. * Chęć i dyscyplina. * Zupełnie niezłe granie.

17 czerwca,

Popołudnie z muzyką gitarową, w wykonaniu pięknej kobiety; grała Filomena Moretti. Kanał Mazzo. 

żeby wykryć zbliżające się samoloty budowano w Anglii przed 1936 rokiem wielkie mikrofony, z ustrojami skupiającymi dźwięk.

Jaki czas odejścia jest dobry? Takie pytanie się pojawiło, nie żeby zaraz odkrywcze, przy okazji oglądania "Blues Brothers", a szczególnie Johna Belushi'ego. Swoją drogą Tańce tańce bluesowe dana Aykroyd'a i Belushi'ego właśnie, to wyjątkowy pomysł choreograficzny.

Raz, Dwa, Trzy. Publiczności - pozazdrościć. Dobry koncert w Amfiteatrze. Z deszczem.

18 czerwca,

Opinie po festiwalu opolskiem mniej więcej takie same w całej prasie. Chociaż widać,  jak działają lobby telewizji niepublicznych. Co by o tym festiwalu (opolskim) nie powiedzieć, to był w miarę porządnie zrobiony. Złe założenie, ale dobrze wykonane. Z kolei produkcje TVN i POLSATu - to telewizyjne gnioty. Kabareton Trebndy, z Pazurą i Sekalem, to coś niewyobrażalnie durnowatego. " Koń Polski" - Co się stało z inteligentnym człowiekiem jakim jest Leszek Malinowski?  

Jest taki serial o mrocznych stronach Las Vegas. W ostatnim odcinku - na spotkanie koleżeńskie nie dojechał koleżka ponieważ nagle umarł. To Go wykradli z kostnicy, zabrali do domu i świętowali spotkanie z  nieboszczykiem. Są kultury, gdzie takie działanie nie jest przestępstwem. I powiem bez żartów - musieli być naprawdę dobrymi kumplami, że tak Go potraktowali. Ciekawe, czy to prawda?

19 czerwca,

Wstawanie jak po deszczu, ale świetnie, że są te niebieskie potoki i ruczaje. pelargonie, na balkonie, są niezwykle zadowolone. Tak przynajmniej wyglądają.

Wizyta techniczna w amfiteatrze. Wczoraj na Rubiku był komplet. 

20 czerwca,

Zdechła maszyna z twardym dyskiem. I tkwi w bezczynności.

21 czerwca,

Do 2 w nocy - ustawianie świateł, i pobudka o 6.00.

22 czerwca,

Finał Gramy 2007. Zupełnie nieźle. Stach Teresa i Ludwika pomagały przy Festiwalu. Byłą i chęć, i dyscyplina.

Staś wykonał dla nas, a robił to cały rok, niespodziankę geograficzną

23 czerwca,

Konieczne lenistwo. Z lekka zapomniana pamięć o dniu ojca. Ale zaskoczyły mnie te młode osoby. Rozmowa o potrzebie kształcenia się ciągłego.