* Tadeusz Różewicz * Michalel Jackson * "Tancerka w ciemności"  *   Teleturniej *  Plan potraw *  Plan zakupów * W kolejce * Wigilia *  Zbieracz złomu *

17 grudnia

Pewnie niedziela handlowa, jakby inne były inne. Cały tydzień święto. I tak naprawdę nie ma co kupić. Nawet rzeczy drogie nie są najładniejsze.

Sukces. Zostały zakupione buty na studniówkę. Ile czasu trwa kupowanie butów - ok. 24 godzin. I to ja wziąłem na siebie ciężar gry. Proszę o oklaski. Kobiety, myślę tu o Matce właścicielki butów, trzeba szanować i uwalniać od trosk codziennych. 

Tadeusz Różewicz. Dlaczego lubię i szanuję ? Ten skromny człowiek zastanawia się nad tym co mówi. Kazimierz Kutz też, ale inaczej. "Czasem się zastanawiam, czy nie jestem zbyt normalny jak na poetę." Kazimierz Kutz: "Taki zrzutek z innej planety" "Bogactwo dla mnie to 3800 zł miesięcznie". KK: "Nie robi Pan wrażenia człowieka z martwym okiem". Po otrzymaniu berła od Fundacji Kultury Polskiej powiedział: "Do pełnej władzy potrzebne jest jabłko i korona. Ale koronę zostawmy Miss Polski. Postaram się być tak dobrym królem jak Król Maciuś Pierwszy.

Im mniej się mówi o ludziach, tym bardziej są cenni. 

Michele Jackson. "Thriller" to najbardziej energetyczna płyta, zgoda, jedna z takich płyt - jaką znam.  świetna. I z pewnością lepszy ten pop od dyletanckiej i oszukańczej awangardy. Kiedy muzyka nie jest muzyką a awangardą, to ma to wszelkie znamiona nieudolności. Szkoda, że ma takie problemy ze sobą. Ale coś za coś.

I jeszcze "Wystarczy być". Ale dlaczego tak późno?

18 grudnia 

Pierwsza przymiarka do teleturnieju, który zaproponowałem telewizji.  

Czyżby pojawił się wicemarszałek, którego znam?

ok. 12.00   Telefon: Witek Jabłoński zostaje członkiem Marszałkatu Zachodniopomorskiego.

/cd/ Wrócę do filmu "Tancerka w ciemności". O czym powinniście wiedzieć, jeszcze. Salma Jeżova uwielbia amerykańskie musicale. Przyjechała do Ameryki żeby uratować syna przed ślepotą. Ona też ślepnie. Jeżeli syn nie będzie miał operacji, oślepnie tak jak matka. ślepota w ich przypadku jest bowiem dziedziczna. Film jest zrealizowany w konwencji filmowego musicalu; widać jakieś elementy, chyba raczej świadome cytaty z "West Side Story", "Oklahoma", "Pięć narzeczonych dla pięciu braci". Elementy tańca, śpiewu pojawiają się, nieoczekiwanie. Zgrzytają. Nawet moment, kiedy Salma idzie do komory wieszania jest poprzedzony tańcem i piosenką. Makabryczny pastisz.

Bohaterka słyszy rytmy wszędzie, w fabryce, w domu. Cały czas śpiewa, przy prasie hydraulicznej, powtarza teksty do musicalu. Jest tancerka i śpiewa w amatorskim teatrze. Jak to w musicalu. Strasznie się zapracowuje na tę opreację. Te rytmy rozpoczynaj\ą musicalowe tańce.

Tyle wystarczy. Warto jeszcze powiedzieć o pięknej Kasi Denevue, która też pracowała przy prasie hydraulicznej. Obejrzycie koniecznie. czas niestracony. O zawsze pięknej Kasi. Są takie kobiety. Dla jednej z asystentek, a może to była Pani Docent, to mój kolega z grupy, Piotr Piasecki się golił na zajęcia.

No proszę, Robert Mitchum jako detektyw Philip Marlowe. "Miała włosy koloru złota ze starych obrazów."   Lubię Raymonda Chandlera, Dashiela Hammeta i innych pisarzy piszących czarne amerykańskie kryminały. Jego pierwsze teksty były bardzo pretensjonalne. Właśnie główny bohater zarobił w łeb na dnie kanionu. Przy barierce. Znam ten tekst."Ona: Faktycznie jesteś staroświecki On: Od pasa w górę." I młody Sylwester Stallone. "Postanowiłem udawać trupa. Nie musiałem się starać."

Dwie Ameryki, a właściwie jedna. Nie znam Ameryki i nigdy nie poznam. Znam na jej temat kilkadziesiąt tekstów, ale też jej nie poznam.

19 grudnia 

Są już śledzie od Maxa. śliwki, suszone jabłka z Ostrowi Mazowieckiej, morele, mąka szymanowska - są. Jutro mięsa będzie schabik, boczuś, bigosik - trzeba kiełbaski, szagówek; warzywa.z wyspy Puckie już są dzięki panu Andrzejowi; sprawdziliśmy dziś chrzan i ćwikłę od pana Kajasa też z Ostrowi Mazowieckiej. Grzyby prawdziwe też od Niego - u Niemca Steinpilze

Ryby - będą karpie, ze cztery - w celu smażenia na masełku. Chcę jakiegoś drapieżnika - będą pstrągi w galarecie. Babcia sobie zażyczyła. Zupa rybna z kawałkami łososia i karpia. Grzyba też dać trzeba. Karpia i pstrąga upolujemy w czwartek. A co w jarzynach? Jakie zwierzę przykryjemy warstwą farszu jarzynowego i zapieczemy? Dorsza, morszczuka, modna jest panga. 

Podsumujmy; 7 potrawy rybnych, pierogi, barszczyk do popicia, sałatka tradycyjna ale bardziej "marynatowa", kompot z suszu,  może kutia - pszenica jest na Manhattanie. 12 potraw. 

20 grudnia 

Koniecznie musimy odgruzować do końca pokój Babci, ma już dosyć tej przeprowadzki. Zagrajmy o 4 mln. Będzie na laptop.

Nie ma laptopu. Zapomniałem o szczęściu.

21 grudnia 

Kolejka po karpia. Właściwie stanąłem po to, żeby zorientować się w nastrojach społecznych. Społeczeństwo raczej o siei, o karmazynie, karpiu, żeby się ruszał, o sandaczu, leszczu, dorszu bałtyckim; prawdziwych śledzi nie było, takich z łabami w paskudnej zalewie, w wyrazie podobnej do karbolu. Ale takich śledzi jak były w świerkowych beczkach to już nie ma u nas. Nabyłem większą ilość prawdziwych koks (czy koksów - w mianowniku odmiana - koksa ). To są jabłka!

W kolejce ani słowa o polityce, to chyba oznacza stabilizację. żadnych żąrtów o Kaczorach, bliźniakach, żonie prezydenta, kocie premiera i seksie grupowym. żadnej awantury o miejsce. Trochę uśmiechu. A znam różne kolejki. Pan Kupiec Rybny z Turzyna miał większą ofertę niż market. Autentycznie polecam.

Trzymajcie kciuki za jutrzejsze boje z techniką. 

22 grudnia 

Ciasta. Niestety technika nie skończona.Skończyliśmy główne sprawy w domu. Nawet została naprawiona lampka Babci, która walczy jak za dobrych, starych lat. Ryby sprawione.Mak sparzony. A jutro - choinka. I wieszanie obrazów. Dzisiaj odniosłem wrażenie, że ludzie normalniejsi, spokojniejsi, mniej skorzy do awantyrm przepychanek. Może zmęczeni?

Widziałem dziś zbieracza złomu, zabierał nasze stare kuchenki. Obszedłem Go w koło i weszliśmy z Janeczką drugą bramą. Ewa widziała Go wcześniej. Oni to ciągną na gorzałę. Czy są objęci programem antyalkoholowym? Ewa uważą, że to sympatyczny człowiek. Ale chyba jest chory.

23 grudnia

Sałatka, ciasta drożdżowe. Dramat wisiał na włosku. Ciasto drożdżowe nie rosło. Wedle praktyki pani Parzuchowskiej, która tej rady udzieliła Babci Stanisławie, zmartwionej podobnym problemem, należy dolać trochę ciepłej wody i ciasto jeszcze raz "przerobić". Ciasto drgnęło, ale nie do końca. Mama Teresa wydała rozkaz; do piekarnika. Tam urośnie. I urosło; makowce jak się patrzy. Reszta też przygotowana, Babcia to prawdziwy bolszewik, Podziwiam. Synowa i Teściowa przeszły chrzest bojowy przy cieście, które nie rośnie. Wyszedłem co prawda z Janeczką, żeby nie wsadzać nosa tak gdzie nie trzeba, ale i tak podziwiam.

Katrine Hepburn i Spencer Tracy. 27 lat małżeństwa. Niezwykła para; i podobno tak jak w filmie, rozumieli się w życiu. Podziwiam i mam nadzieję, że to była prawda. Nie mówię o aktorstwie, nienachalnym, lekkim, wrażliwym, nienużącym. Co tu można dodać?