Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Plany, warianty ABC względem pana Banasia, zmieniły się w plan CBA

Paweł Wroński Lożą Prasowa 23 lutego 2020

* Marii, Natalii * Józefa, Moniki * Patrycji, Adeliny * Jana , Sabiny * Szczęsnego, Róży * Rajmunda, Pauliny * Bronisławy, Idziego * Kompromiotacja * Kompromitywa * Przyśpieszenie i Zwolnienie * Gruby mistrz * Dobry płatnik * największy człowiek z Gdyni * 40 piętro * Nieszczęście w Radomiu.".

26 sierpnia

Bardzo bym chciał wyłączyć telewizor. Albo pojechać na Głębokie, ale niewolnictwo medialne zobowiązuje.

Katarzyna Dowbor - bardzo dobrze w kapeluszu konnym.

W kościele - jeden z ministrantów podobny do ministra Ziobry. Albo są już w umyśle jakieś dziwne sugestie. W przyszłości obejrzę go z bliska. Ministranta.

Jak przebiega podział Polski? Wszystkim się wydaje, że między PIS-em, a PO. Jest o wiele gorzej. Farba się rozwarstwiła. Cały kolor osiadł na dnie, a na górze jest tylko olej. Albo woda. Ludzie spokojnie na to patrzą, bo uwierzyli, że polityki i polityków w naszej rzeczywistości niewiele zależy. Najwięcej zależy od nich samych. Teraz wybory, za dwa lata wybory, a że znowu będą negatywne, coś trzeba będzie z tym zrobić. Kto ponownie wymiesza tę farbę, i uzyska dobry kolor? Gdyby teraz obstawić, młodego zdolnego człowieka na prawicy. To umowność, bo nie chodzi mi o środowisko sld-owskie. Tu jest jeszcze gorzej. Warto się nad tym zastanowić, i nie zrobić takiej osobie krzywdy.

W Poroninie chcą przeprowadzić obwodnicę (zakopiankę) przez środek miasta. Ta wioseczka nie ma szczęścia.

Jadwiga Staniszkis

  • Bicie na alarm jest sportem narodowym.
  • Strategia obrony bezrefleksyjnej.
  • Dramat rewolucji prowadzonej w majestacie prawa.
  • Posłuchajmy milczenia wielu polityków PIS.
  • Brudny Harry

Lekka atletyka, Osaka 2007  - wyniki pozytywne oglądania.

Na dobranoc wspominamy naszego kota, którego uwolnił instynkt marcowy. Jak wróci na zimę, to wypierzemy, odkarmimy, i do następnego marca.

 

27 sierpnia

Przyłapane. Sugerujemy ostrożność. Tę opowiadając anegdotę o jeżu i szczotce, zalecał doc. Birkenfeld na wykładach z materiałoznawstwa.

 

28 sierpnia

Politycy chcą ugrać własną pieczeń. Wprost

Diagnoza Społeczna 2007 Janusz Czapiński, rozmowa Grzegorza Miecugowa.

  • Ilość postaw konserwatywno-egalitarnych wzrosłą o 25 %.
  • różnice w poborach powinny być jak najmniejsze - 81 %
  • podziały mają wymiar moralny
  • nie wszystkie grupy społeczne zasługują na szacunek – 61 %
  • (przywracanie Polski Polakom, marzenia pokoleń prawdziwych Polaków)
  • na tej nucie można grać zawsze, każdy dąży do budowania własnej tożsamości).
  • polityka jest uprawiana w kategoriach godnościowych.
  • Myślimy kategoriami spiskowymi.
  • Nie budujemy dobrych relacji z żyjącymi. Nieustannie poziom zaufania wzajemnego jest najniższy w Europie. Polacy jednocześnie mają najwyższy współczynnik patriotyzmu.
  • Rozwój molekularny, ale nie wspólnotowy. Ludzie są dwa razy bogatsi niż państwo. W ciągu tych blisko 20 lat zdążyliśmy wymienić w domu meble i agd, a nie ma dróg i autostrad.
  • Wszyscy Polacy prowadzą grę z państwem.
  • W wyborach wygra PIS.
 
 

Pies do orzechów. Kokosowych.

Ta kwestia identyfikacji. Wieczne obawy, że jest się poza grą, poza życiem, poza nurtem. Politycy potrafią obudzić takie uczucia i bojaźnie.

Orwell jako klasyk polityczny a.d. 2007.

Watergate. Kto będzie Cieniem?

Ile dyktafonów znalazło się w koszyku Straży Marszałkowskiej, przed tajnymi posiedzeniami sejmu?

Silne aktywa w służbach specjalnych. Jacek Kurski

Potwierdza, że nie wyklucza. Grześ Napieralski

Kompromiotacja. To słowo powstało przypadkowo, jako wynik literówki. Chyba właściwe, jakże konieczne do użycia, bo tak to wygląda.

29 sierpnia

Polska to państwo mafijne. Twierdzi wirtualny mężczyzna III RP, Leszek Miller. Brzmi to ostro, ale raczej mamy, wykonaliśmy, wykonujemy na codziennych pracach technicznych państwo partyjne. Różnica jest zasadnicza. Liczą się bowiem intencje, cele, metody.

Irytujące porównania lidera partii, który musiał zrezygnować z funkcji, ponieważ jego kancelaria była zamieszana w sprawy kryminalne. Pierwszy raz wziąłbym w obronę Jarosława Kaczyńskiego, chociaż tego nie potrzebuje. JK nie radzi sobie z partyjnością państwa, tak jak nie poradzili sobie inni premierzy, od Tadeusza Mazowieckiego poczynając. To, że ktoś zabrał się za szpitale, i powiedział, jak nie potrafią rządzić, to niech upadają, zasługuje na podziw i szacunek. Bo wreszcie nie będzie okradania społeczeństwa w majestacie zdrowia, ludzkiej śmierci i innych upolitycznionych pretekstów, a rynek zweryfikuje zarządzanie tymi usługami.

Nie wiem czy minister Religa ma sukcesy, czy nie, ale też nikt nie przedstawił bilansu służby zdrowia, nie pokazał ile , co, gdzie kosztuje, a gdzie pieniądze wyciekają. A co to znaczy wyciekają? Czy ktoś - z dziennikarzy, polityków -  zastanowił się co znaczy, że pieniądze wyciekają, przecież nie wsiąkają w piasek, te pieniądze do kogoś trafiają. A komu są potrzebne usługi medyczne, sprzęt, leki? Ten rząd nie potrafi zrobić tej i innych analiz, nie sporządza raportu o stanie państwa. Liczby, liczby, liczby. Innej oceny nie ma. Nawet słupki poparcia nic nie wnoszą, bo zbyt wiele w nich niechęci, a mało poparcia.

30 sierpnia

Z czego tu się cieszyć? Nawet jeżeli jedni, i drudzy będą mieli rację.

Kompromiotacja.

Być może to jest choroba, przez którą musimy wszyscy przejść.

> Idą do władzy po trupach. Nawet swoich własnych.< Powiedział jeden z przytomniejszych na umyśle, skromny człowiek.

Czy wzrośnie, jaki poziom osiągnie wskaźnik dyspozycyjności dziennikarzy? Czy to środowisko się opamięta?

Pan kłamie, panie pośle!  I nic, nawet w mordę.

Kolejny ruch rządu - to odwołanie, dymisja Zbigniewa Ziobro. Może nawet dzisiaj. Zatrzymanie Kaczmarka, Kornatowskiego, Netzla - to preludium, podglebie medialne, podstawa zachowania równowagi.

> Olbrzymie zaskoczenie, które nie było dla mnie porażające.< Julia Pitera

> Opinia publiczna nie istnieje.< Ireneusz Krzemiński

Dzieci sięgnęły po Georg'a Orwella "W hołdzie Katalonii". Dobrze.

Cudowne ozdrowienia, oświecenia, otrzeźwienia, odzyskanie wzroku i zdolności ruchu. Kompromitywa. Na wszystko trzeba czasu, akceptacji, decyzji, głosowań.

> Młot ruszył znacznie do przodu w sensie wynikowym.< Włodzimierz Szaranowicz. Co będzie z nami, kiedy Go zabraknie. Zostaną tylko te słowa.

Spotkanie w sali BHP Stoczni Szczecińskiej. Relacja, bez komentarzy, w Publicystyce. Ale ważny wątek, który został potraktowany kilkoma zdaniami. Dlaczego młodzi wyjeżdżają? Mimo takiego  szlachetnego zaplecza historycznego. Wolny kraj stworzył inne standardy. Standardy zostały przyjęte. My chcemy im "wcisnąć" swoje potrzeby, swoje przyzwyczajenia, swoje marzenia, swoje widzenie szlachetności. Jeżeli oni tego nie chcą, to mówimy, że zanika patriotyzm u młodych. Oni organizują sobie swoje kluby, swoje sklepy, mają swoją małą ojczyznę. Innym problemem są emigranci polityczni, którzy zostali, nie wrócili do kraju. Czy i jedni, i drudzy wstydzą się nas, i nie dlatego chcą wracać? Może to właśnie kwestia wstydu. Ale kluczem jest standard. I jeszcze jedno, większość ludzi z Solidarności starała się tę Solidarność przywłaszczyć, a nie się nią podzielić. Na placu już nic nie zostało. Każdy wziął swój kawałek i poszedł do domu. Młodzi widzą pusty plac, i kilka napisów. Napisy każdy mógł zrobić, w dzień, w nocy. Dlatego "Solidarność" nie jest już wszystkich ludzi. Dwadzieścia, czy trzydzieści lat minęło, a pretensje trwają. I nie przestaną trwać.

W sali BHP Stoczni Szczecińskiej, nie padły żadne komentarze pod związane z bieżącą polityką.

U Tomasza Lisa. Jeden z niewielu, który stara się trzymać  dystans, podobnie jak Monika Olejnik.  Zdecydowana większość uprawia agitację partyjną lub antypartyjną. Szyderstwo, wdeptywanie w ziemię PIS, przyszedł czas reakcji i zapłaty. > Szukali układu, nie znaleźli, to postanowiono taki okład stworzyć.<

Czy sprawiedliwość podzieli naród czy go zjednoczy? Sprawiedliwość połączy, ale wiele różnych sprawiedliwości, stosowanych w różnym czasie, podzieli.

Ja tych zatrzymań tak naprawdę nie rozumiem. Nie rozumiem tej mściwej ostentacji. Polityka? jaka to polityka, skoro tak naprawdę przed obiektywami latają jakieś ochłapy sprawiedliwości. Tej narzędziowości nie rozumiem, tego podtykania pod oczy, pod nos, zakrwawionego, wiklinowego kosza. Wiele jest takich osób, które zawsze skorzysta z zaproszenia, i odetnie kawałek czarnej krepy na pamiątkę. Ci wiernie służyli w ORMO, bezinteresownie, donosili na sąsiadów z klatki. Teraz też czekają na swoją szansę. I prawie ją mają. Tak czy siak - socjalizm zwycięża! Odrabia straty aż miło.

Jest pomysł aby miasto kupiło budynek stoczniowy, gdzie znajduje się sala BHP, i tam zrobiło Muzeum Przełomów. Zasłyszane u ważnego urzędnika.

31 sierpnia

I taki komentarz społeczny

te aresztowania
  31.08.2007 09:26
~julek

to uczczenie którejś tam rocznicy powstania Solidarności

....

Autor: fleshless ☺   31.08.07, 09:28
 

nikt ich nie przekona, że czarne jest czarne, a białe jest białe

Jacek Kurski w programie TVN pt "Teraz My": "Brak dowodów jest najlepszą
przesłanką, ze takie dowody istnieją."

PiS.....

Autor: stradford   31.08.07, 09:38

>  mają rację, ponieważ ZASADY obowiązywały jedynie tydzień; już je
wszędzie pozaklejano. <

Chłodnawo. Trudno powiedzieć co stanie się w drugiej części dnia.

Kończy się powoli rok pisania Tygodnika Osobistego.

Do Słownika frazeologii politycznej RP trafią w najbliższym czasie takie słowa: bandyci, gangsterzy, Stalinowcu gorzej niż w PRL, jak Putin, paranoja, szumowiny, polityczny parias, kłamca. łgarz, brudne sumienie, ssanie z brudnego palca, do celi, aresztować publicznie, są nawet i takie  "Wielu z tych, którzy się dotąd śmiali, dziś już się nie śmieje. A tym, którzy się jeszcze śmieją, już wkrótce nie będzie do śmiechu". (Adolf Hitler), zbliżamy się, nieświadomi manipulacji sobą, do studni, bagna, końca pomostu, skraju dachu, głusi wchodzimy tyłem na autostradę. Socjalizm zwycięża. A Niemiec powie złośliwie polnische Politik, albo polnische Gesellschaft. Gorączka wysoka, coraz częściej zdarza się majaczenie.

Ciekawy jestem, co sądzą o tym wszystkim tak naprawdę członkowie PIS?

Popołudnie, pod wieczór w Międzyzdrojach.

Międzynarodowy Festiwal Piosenek Polskich Autorów i Kompozytorów.

Amfiteatr odmieniony, to już nie amfiteatr. W sumie jakiś dziwaczny pomysł z ażurowymi płotkami.

Padało co chwila jak na każdym prawdziwym festiwalu.

Po powrocie, niespodzianka. Ale powtórki nie oglądałem. Dziwne - w sumie  - wypowiedzi i pana Zybertowicza, i pana Kutza.

Ciekawy jestem, co sądzą o tym wszystkim tak naprawdę członkowie PIS?

"[Ekipa rządowa] obrywa bluszcz [korupcji] z własnej piersi." To  cytat.

1 września

Janusz Kaczmarek na premiera. Hasło dnia. Alibi na wszystko.

Matko Święta, 3.09, zimno jak diabli! Dobranoc wszystkim czytelnikom.

Ile osób zrezygnuje z apartamentów w hotelu "Marriott"?

Jaką prezentację przygotuje Janusz Kaczmarek? I kogo kryje, że tak kręci?

Walka z oligarchami w wersji putinowskiej?

Łączenie śledztwa przeciwko "trójmiejskiej szajce"  i oskarżeniami o naruszanie prywatności jest bez sensu. I bez specjalnego sensu jest również robienie wielkie halo ze spotkania ludzi władzy, którzy sie znają. O czy wiedzą wszyscy zorientowani w świecie polityki i biznesu, dziennikarze. Ale dla każdego produktu ważne jest opakowanie i placement. Tym produktem jest wiarygodność władzy.

Prokuratura postanowiła wesprzeć polityków. Kto to wymusił i kto to doradził? To chwilowy, nie przełamujący kryzysu ruch taktyczny. Ale. śledztwo - wyniki - nie ma tak naprawdę wielkiego znaczenia, przecież poza "uwierającym" i wstydliwym błędem kadrowym (trzeba współczuć Jarosławowi Kaczyńskiemu, tak jak każdemu), nic konkretnego się nie stało. Hektary pod Mrągowem? I Ryszard Krauze?

Opozycja pyta - czy są takie same nagrania z akcji, rozmów zaangażowanych osób w sprawę Barbary Blidy?

Bogusław Wołoszański "Sensacje XXI  wieku"  i  "17 mgnień lata".

Oglądam prezentację. Rzeczywiście robi wrażenie. Komentarze, zgodnie ze scenariuszem, komputer się nie zawiesza.. Ile osób było w to zaangażowane i co w międzyczasie rzeczywiście uciekło? Ile lewych interesów "przemknęło" się przed czujnoscią prokuratory.

Odpowiedź na pytanie ile czasu trzeba na napisanie scenariusza, bo samo techniczne przygotowanie, to dwa dni z korektą, pozwoli określić sekwencje zdarzeń. Co było skutkiem, a co przyczyną rzeczywistą? Zatrzymanie "szajki z trójmiasta" to opakowanie, preludium do tej prezentacji prokuratury. Bez zatrzymania nie byłoby efektu. Takiego.

To w końcu sypnął?

Nie ma ludzi wiarygodnych. Kto tego zdechłego kota podrzucił PIS-owi?

" Wisielca każdy ujrzeć chce, i żeby był bogaty."  Zjadajmy bogatych. 

Poseł Kuchciński wyraźnie posiwiał. I się nie dziwię, jak się ma nieco odpowiedzialności.

40 piętro, trzeba sprzedawać bilety.

Ostatni lot w życiu półkownika.

"Nie mieszajmy wystąpienia partyjno-propagandowego z faktami." Jakże słusznie Bronisław Wildstein.Ale coś trzeba z tym wszystkim zrobić.

Prezydent będzie przesłuchiwany. Gorzej być nie może. Kto doradza Kaczyńskim?

"Zobaczycie fakty dotyczące Donalda Tuska, Olejniczaka, Leppera i Romana Giertycha."  Zbigniew Ziobro. Zobaczymy pewnie i inne. Zdaje się, że wiaderko z litością pokazuje powoli dno.

Każdy upadek organizacji społecznej albo firmy to obiektywne nieszczęście.

"Hipnotyczna mania prześladowcza. [...] Polityka PIS jest wyparowana z instynktu, mądrości i powinności." Kazimierz Kutz.

A co na to wszystko Janusz Korwin Mikke? Ile głosów zdobędzie w wyborach?

Jutro w "Kawie na ławę" premier Kaczyński. Husaria atakuje na końcu.