Wilhelm i Anzelm
Koleiny seksu i polityki
Polityka w tej samej koleinie
Nie jedno przybiera imię
Było dużo zaproszeń,
Szczególnie żeby pójść jak w ogień
A pójdzie kto w ten ogień
I krzywdy sobie nie zrobi ?
Sobie lub innym
Jak jest bardzo w życiu zwinny ?
Wilhelm
kiedyś wpadł na chwilkę
Anzelm
częściej wpadał także
Ulegać zastanej (można się pomylić) ideologii
Jednakowoż obaj nie mogli
Raczej nie wypadało
Choć czasem bardzo się chciało
Pociemniały wprost pan lider
Wycofał się ze wstydem
To jest, zabrał ze sobą ów wstyd
Jak gdyby nigdy nic
1 – 10 sierpnia 2016