Pewnych rzeczy się już nie dowiemy, ale wiemy jak zareagował świat. Jan Karski był dwa razy w getcie, informował Aliantów o tym, co się dzieje. W kwietniu 1943 na międzynarodowej Konferencji bermudzkiej próbowano nawet organizować pomoc dla Żydów. Skończyło się na niczym. Marcin Makowski

A jak czują się dzisiaj uchodźcy, opuszczeni na Morzu Śródziemnym? Czy ta sytuacja mówi nam coś o ludzkości? To jest to samo. Jest w tym coś pesymistycznego, że ludzkość się nie zmienia. Nie zreformuje jej ani Zagłada, ani koronawirus. Barbara Engelking-Boni

21 kwietnia

Trójka, Nowy Świat; pomoc ze strony UE lub bezpośrednio europosłów.
Jeśli nie ja, to kto? Ładny tytuł, tylko pozazdrościć. Trzeba płacić za rozrywkę. Jak za ekologiczne - wolę określenie - naturalne warzywa wymagające odpowiedniej gleby, pielęgnacji, odpowiednich nasion, kultury uprawy. Wtedy są smaczne i zdrowe; nie wymagają specjalnych przypraw. Zgadzam się na wsparcie internetowej Trójki.
Jeśli nie ja, to kto? Pyta wspierający Radio Nowy Świat. Można było kupić dworek w Oblęgorku dla Henryka Sienkiewicza, można dla Trójki. Równie ważna jest jak Sienkiewicz, choć Nobla nie dostanie. Ale nie wiadomo. Jest przecież norweska nagroda pokojowa.
Jeśli nie ja, to kto?
Jak się będzie Radio Nowy Świat rozliczało z donatorami?
Czy założyciele wrócą do Trójki jak przyjdzie odwilż?
Mama jeździła przez Getto do ciotki Zofii na Marymont.
Nowa gwiazda PIS, pan Przemysław Czarnek. Były wojewoda lubelski. Duże zdolności polemiczne. Takie zdolności wykorzystywane w polityce, to sztuka dla sztuki. Byłby dobrym prawnikiem, adwokatem. Ale to kazuistyka.
Jesteśmy oddzieleni od siebie lękiem.
Poczciwość i Spolegliwość
Nie jest najlepszy ale nie ma lepszego.
Wirus obojętnego egoizmu.
Oznaczenie mieszkań gdzie znajdują się ludzie zarażeni lub tylko poddani kwarantannie. Znamy to z Nocy św. Bartłomieja.
Komitywa biznesowa.
Antonow, kolejny parawan PIS.
Kibice i sympatycy
Locomotion Teatr Buffo
Wreszcie słychać przyrodę
Restauracje - maska uniemożliwia jedzenie
Czy wrócą kina samochodowe?
Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego
Koronawirus zmienił życie choćby jeżeli chodzi o mycie rąk. Czy nie myliśmy rąk wcześniej?
Wieprzowa autostrada Puerto Rico Food
W szpitalu łatwiej jest obwiniać innych o swoje problemy.
Nie ma rynku pracownika, jest rynek pracodawcy. Jak to szybko się zmienia.
Nie chce pokazywać, że straciła pracę.Woli zachować anonimowość. Pielęgniarka dotknięta hejtem.
Nie wiemy kiedy odmrożenie, ale na razie możemy pójść do lasu. Przedsiębiorca.
Czy można rozbudować laboratoria o nowe analizatory? Tak postawione pytanie, zwłaszcza gdy odpowiedź byłaby twierdząca, prowokuje domysł, że ktoś kiedyś w styczniu, może nawet w styczniu 2015 roku zaoszczędził na sprzęcie. Nie wykluczone, że przepychanki - kupić nie kupić, trwają do dziś. Co to jest 20 000 testów na tak duże państwo? Ile by kosztował park bioanalizatorów do przeprowadzenia kolejnych 20 000, przy założeniu, że ludzie pracujący w laboratoriach zdążą to obsłużyć i zinterpretować? Political fiction czy nieszczęsna rzeczywistość.
Film "Tożsamość". Zaskakujący finał, ale zbyt wiele wątków. Trochę niekonsekwencji. Ciekawe czy w człowieku-cynglu rzeczywiście może zostać tyle dobrego, że wyrzeknie się szkolenia, mordowania tylko dlatego, że stracił pamięć. A po odzyskaniu nie wróci do zawodu. To samo Bourne
Nowy, śmieszny kanał DOCUBOX
Skąd ta susza, skoro premier Morawiecki ciągle leje wodę. Właśnie stąd. SK 20 04 2020
Mateusza susza nie rusza.
Light Cycler Real Time PCR
Crimeminister, to o premierze Izraela

Zgoda, bojkot wyborów jest bez sensu. Nie powinny się odbyć. senat jak najszybciej powinien po poprawkach skierować do sejmu ustawę. Nie czekać. Upowszechnić proponowane zmiany i niebezpieczeństwa. To stawia ewidentnie PIS pod ścianą. Trzeba powiedzieć sprawdzam. Nie da się tego powiedzieć bez ryzyka. Rząd wyraźnie czeka na okazję, żeby na kogoś zwalić niepowodzenie, obarczyć winą za nowe zachorowania. Nie ma, jak mawiał dziadek Henryk do Czarnej, jak zwykle domagającej się czegoś smacznego. Oczywiście smacznego w kocim pojęciu. Mamy niecały miesiąc - musi nam starczyć. Należy mieć nadzieję, że NASK nie nie przyblokuje kanałów internetowych.
Balkon disco; balkon symbolem kwarantanny. Nie mamy telewizji, ale mamy balkony.

Wirus skierował nas na kwarantannę. Możliwe, że ta mutacja tak szkodliwa dla ludzi, to nasze dobrodziejstwo. Nie wiemy co się dzieje na słońcu. Jak to było z hiszpanką? Nie wykluczone, że do wirusa dołożyło swoje trzy grosze promieniowanie. Co się dzieje poza ziemią?
Czy literatura poniosłaby wielkie straty bez obiadów czwartkowych?
Zasada na przyszłość: 20 masek w każdym domu. Maski szyte na zajęciach praktycznych. Maski szyte dla szkół, w DPS-ach przez pensjoraiuszy.
Fascykuła.
Cafe Accordion Orchestra
Głupet i bezkarność
Bunt i niezależność
Strach bezwład
Socjalizm kość niezgody
Godność a zgodność
Dziury w serze dają się zjeść
Wiktor Hugo Pamiętnik skażańca
Wiara w politykę, to wiara polityków. Prawie tylko polityków. A są piękne, pachnące łąki.
Wiertarka Dedra
999, poszukać i kupić
Lulu Swing mit Joscho Stephan, Olli Soikkeli und Stephan Berger

Zmiany. Właściciele i dzierżawcy obiektów turystycznych, zechcą się odbić od dna. Zwykle pracowali kilka miesięcy, żeby potem "leniuchować" przez większość roku. To dotyczy głównie kurortów morskich. Sytuacja ekonomiczna tych mniej zaradnych zmusi do tego, żeby czas świadczenia usług zdecydowanie wydłużyć. A zatem czeka nas - lub nie - pojawienie się nowej tradycji w turystyce nadmorskiej czyli pracy przez cały rok, czytaj: świadczenia usług.

Umrzyjmy, to PIS nie będzie miał kim rządzić.
Kto znowu atakuje Polskę +?
Rozczarowanie popycha do nieczułości na przyszłość.
Fascykuła
PIS nigdy nie mówi o wysiłku i o pracy.
Rhythm Future Quartet
Sierść znacząco pobladła.
Tężeje ogon gotopardo.

Oto możliwa sekwencja zdarzeń. Wygląda to na scenariusz katastroficzny z elementami poytywnego finału. Opieramy się na tezie, że każda mutacja wirusa musi mieć swoją przyczynę. Zmiany zachodzą "na ślepo", ale coś je "prowokuje". Nosicielem może to być dzika kaczka, łuskowiec, drób lub nietoperz. Nie one decydują o zmianach.
Zdarzeniem rozstrzygającym są gwałtowne zmiany na słońcu, które mają wpływ np. na zmiany tektoniczne na ziemi.
One "prowokują" wirusa do zmian. I wirus trafia na pierwszą, drugą, trzecią, dziesiątą ofiarę, która jest słaba i przez to podatna na zarażenie.
Gwałtowne protuberancje na słońcu przybieraja na sile. Ale trwa kwarantanna i ludzie siedzą w domach, nie są narażeni na silne promieniowanie słoneczne. Okrutny wirus ratuje świat.
Wirus nie wybiera godziny, jak żołnierz. Wirus sprawdza wszystko, internet również. Okazuje się, jak mało wydajna jest nasza sieć.

Za dwa lata wybory do samorządów, za trzy do Sejmu i Senatu. Za zwycięstwo będziemy musieli drogo zapłacić.
Polityka opozycji przypomina Linię Maginota. Linia Maginota była najlepsza na świecie. Niczym nie zniechęceni i niespecjalnie atakowani, Niemcy poszli bokiem. Iluzyjna ta fortyfikacja opozycji, a pieniądze poszły.
Opozycja czeka na ubitym gruncie, ze szpadą w dłoni, a rząd z bejsbolem i czającym się z tyłu czeladnikiem, który podstawi nogę przeciwnikowi.
Konstytucja została uchwalona po pierwszym rozbiorze Polski. I co - i nic. Coś nam zostało z tamtych czasów. Minęło ponad 250 lat. I co - i nic.
Magiczne koło schizofrenii.
Co do wyborów powinny się porozumieć wszystkie siły polityczne. Jedna partia nie może ustalać zasad demokracji.
Jak normalnie można rozmawiać z człowiekiem, który twierdzi, że gdyby lekarze nie byli zwolennikami tej a nie innej formacji politycznej, to wirus tak szybko by sie nie rozprzestrzenił.
Kto zdenerwuje pana Kaczyńskiego na tyle żeby pokazał swoją właściwą twarz, tę której ludzie nie znają, a nawet takiej się nie spodziewają. Chyba trzeba poprosić pana Kwiatkowskiego, żeby po raz kolejny prezes podał nogę zamiast ręki; co zrobić, jak sprowokować do szczerości. 
Nowogrodzka przez lata będzie się ludziom źle kojarzyć. Podobnie jak aleja Szucha.

Oddech dla przyrody. Dzień Ziemi, to dzień ograniczenia ludzkiej ekspansji.
System prawny ma bardzo dobrą pamięć.
Konfetti sprzed 5 lat, to inne konfetti niż teraz. Każdy ma prawo do swojego konfetti. Lubnauer
Pokolenie polityczne bez korzeni. Bez pnia. Pędzone sztucznym nawozem, czy trzeba czy nie trzeba. Brunatna energia płynie z góry.
Klee, mozaika 1933
Oscar Peterson - C Jam Blues
YRL Czy chciałbyś opowiadać w tym filmie o swoich obrazach? A o czym chciałbyś opowiadać?
Papier nie kojarzy się z obrazem. Frankental.
Może właśnie nie trzeba wiedzieć. Chcę być zaskakiwany.

Pierwszy przypadek został odnotowany w hrabstwie Haskell w stanie Kansas w USA w styczniu 1918 roku. Niewielka liczba mieszkańców hrabstwa Haskell została wcielona do wojska w Fort Riley w Kansas, gdzie 4 marca 1918 kucharz Albert Gitchell zgłosił się do lekarza z temperaturą 39,5 °C. Wkrótce dołączyli do niego kapral Lee Drake i sierżant Adolph Hurby. W ciągu dwóch dni u 522 mężczyzn w obozie zaobserwowano objawy infekcji[7]. Komendant Fortu nie zgodził się na objęcie obozu kwarantanną. Każdy nowy zaciąg był natychmiast zarażany zwłaszcza, że kucharz był pacjentem "zero".
100 lat temu w Manchesterze też nie było komu robić masek. Ale oni o wirusie nie wiedzieli prawie nic. Byli dzielni, mieli intuicję.

22 kwietnia, Dzień Ziemi

Zadzwonił Kazana, żebym mu napisał opinię, bo ubiega się o stypendium m.Szczecin, zapewne w związku z ogólną  sytuacją artystów. 

Pan Piotr Krzystek
Prezydent Miasta Szczecin

Marek Kazana, urodzony 3 marca 1952 roku, mój rówieśnik. Uznany przez Jazz Forum za najlepszego saxofonistę barytonowego w Polsce. Wart jest wsparcia przez miasto Szczecin. Kompozytor, instrumentalista, bandlider, aktor, uczestnik wielu krajowych i szczecińskich projektów muzycznych, od autorskiego zespołu Mark III poczynając, przez ważny epizod teatralny, opracowanie muzyki i udział w spektaklu "Moskwa - Pietuszki" (Wenedikta Jerofiejewa reż Zygmunt Duczyński) Teatru Kana, grę na Young Power, najsłynniejszym jazzowym projekcie muzycznym Krzysztofa Popka lat osiemdziesiątych, kończąc. Koncert animowany przez Klyb Pinokio zdobył Grand Prix Trójząb Neptuna na Festiwalu FAMA w Świnoujściu. Szef muzyczny klubu Pinokio i animator cykly New Jazz Conversation. Wykładowca Akademii Jazzu w Gorzowie Wielkopolskim. W dorobku ma płyty autorskie i zbiorowe. Miał też epizod w obszarze muzyki rozrywkowej, a mianowicie akompaniował z innymi muzykami szczecińskimi m.in. Krzysztofem Medyną Jerzemu Połomskiemu pod czas jego tourne po Związku Radzieckim. Współtwórca sukcesu szczecińskiego zespołu Operation Conditions w na festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, ta formacja rythm and bluesowa zdobyła tamże Nagrodę im. Anny Jantar za piosenkę "Zostań".
Marek Kazana, jest wart jest wsparcia przez miasto Szczecin za swoją aktywność, pracowitość i talent. Za to, że nie był leniem i malkontentem, i brał aktywny udział w życiu artystycznym Szczecina. Z pewnością w znacznym stopniu wpłynął na to, że teraz w Szczecinie działa ponad 1000 zespołów muzycznych. Jest cały czas dobrym przykładem twórczego obywatela Miasta Szczecin.

Z szacunkiem

Wojciech Hawryszuk

23 kwietnia, Jerzego, Wojciecha

Okno jest zaledwie uchylone żeby kocice nie skoczyły w ślad za gołębiem czy nietoperzem. Albo lelkiem. Czy coś lata w okolicach północy? Kamienica vis a vis całkiem ciemna. Kaszubska jest spokojna, ale nie cicha. Dziś są moje imieniny, jeszcze przez 51 minut. Skórka czyta co ja piszę. Dziwne były te imieniny. Było słońce, pierwszy raz od miesiąca nie odpuściłem i na piechotę poszedłem do pracy, dziś był mój dyżur. Kilka spodziewanych i kilka niespodziewanych telefonów. Jak zadzwonisz przed Wielkanocą, to ci złożą życzenia na imieniny. Torcik od Kocha, musujące winko, pogadaliśmy. Zwykle zbierała się poważna kompania. Jak to zauważył Stach, wszyscy "przyszywani" wujowie mieli wąsy i nikt nie używał popitki. Z braku działania rzeczywistego usłyszałem od Cinzano przypowieść o konieczności wypicia dobrej whisky na klifie. Najlepiej w Szkocji, ale może być też Norwegia. Wg wielu osób dobra whisky smakuje wtedy właściwie. Zaczęło się od tego, że opowiedziałem mu płynie szkockim o mocy 60 procent, którą dostarczyło dziecko nr 2, a ja skorzystałem. Mało karetek w nocy, aż dziwne. Dzięki moim imieninom skojarzyły się dwie pary; jedna się zagnieździła w 1972 roku, a druga 10 lat później. I to chyba jedyna osobliwość imieninowa. Nie dostałem dziś kwiatów, bo Babcia bała się wirusów. A przecież osadzają się na marchwi, jabłkach, jajkach i chlebie. Teraz trzeba zaczekać na sny. I były też bardzo dobre pomarańcze i udana herbata od Lisiczki. Czy to mało? 

Zacząłem dziś układać listę ludzi, których poszukiwałem w sieci i nie znalazłem. A jak już znalazłem, to okazało się że poszli sobie nie wiadomo dokąd. Maciek Czech, Ryszard Góralski, Władysław Kuchnia, Ryszard Jabłoński, Wojtek Bednarski, Dziewczyna z Teatru Wiatyk, Ewa Puchacz i jej koleżanka - tu przecinek, bo dodam jeszcze kilka osób.

PIS zdecydowanie zmienił zdanie w sprawie korespondencyjnych wyborów. To nawet nie kompromitacja, to rozpaczliwa, aspołeczna niemożność prowadzenia dialogu. Powszechnie wiadomo, że kot jest gotowy do zwrotu. Przyzwyczaił się. Elitarność to zasady. 

24 kwietnia

Jest nadzieja na deszcz. Ale to są prognozy rządowe.

Pan minister-ziomal tańczy. Tym razem asynchronicznie w wodzie. Oświadczył, że brak wody to zaniedbania poprzednich rządów. Chyba pogadał z Becią. Ona też inaczej nie mogła - tylko Tusk i Tusk. A co na to mąż? Po to się bierze władzę żeby dokonywać zmian a w skrajnych przypadkach nawet ulepszać, poprawiać. Walka z suszą to zadanie na dziesięciolecia. I dlatego zamiast sekować pana Sienkiewicza, to należało zastanowić się nad tym co powiedział w kwestii kupy kamieni i całej reszty. Widać, że pieniądze przeznaczone na państwo zostały wydane źle lub rozszabrowane.

Walka z suszą jest niemożliwa dzisiaj. Nie ma systemu retencji. Nie ma takich czołgów, nie ma eFów 55-tych. Możemy się ograniczyć, możemy łapać wodę ale to dobre na działce a nie na polu. Chyba że w tempie ekspresowym powstaną zbiorniki. Każda elektrownia wodna to element systemu retencji. Jest miejsce na setki takich elektrowni. Jesteśmy rozrzutni i uważamy, że im większe tym lepiej. Okazuje się na dłuższą metę, że tego typu "postęp" cywilizacyjny polegający na super wydajności jest zabójczy wręcz dla gospodarki. Wprowadza monokulturę, bo produkcja idzie w miliony. Kiedyś ludzie lądowali na bruku pozbawieni pracy przez mechanizację teraz przez automatykę.

Jestem przeciętnym obywatelem

Problemy z testami na koronawirusa, a w tle widmo wyborów prezydenckich. Prof. Szczylik: "To jest nieprawdopodobny skandal!" Jak to - nieprawdopodobny?

Plucie jeden na drugiego, to najlepszy sposób na suszę. To moja Mama tak się odniosła do sytuacji. Zgodnie z pewnym powiedzeniem, mówią, że to deszcz pada.

Koronawirus mógłby doświadczać nas mniej, gdyby było więcej szacunku dla wiedzy i pracy. W końcu wiedza, to efekt pracy. Niekończąca się epidemia prostactwa politycznego wyniszczyła i nadal osłabia nasz społeczny organizm. Pomijanie opinii ekspertów, to odruch polskich polityków. Prywyczka, jak mówią Rosjanie. Niespecjalnie jest istotne to, że w Belgii zmarło 15 % zakażonych a głównie za sprawą osób z domów starców. A u cały czas nas zielona wyspa. W Kolbuszowej nikt sie nie zaraził, bo się powiat szybko ogarnął, najzwyczajniej pomogli szczęściu, które mieli w tym momencie.

Panna Krysia króluje na kolejnym turnusie. Żeby tylko basisty szlag nie trafił.

Dlaczego pan Kaczyński chce przepchnąć Budynia na drugą kadencję w maju? Później naród podziękuje za pełne sukcesów rządy i da to co się rządowi słusznie należy. Sukces goni sukces. Po pół roku sukces wyborczy Budynia będzie jeszcze pewniejszy.

25 kwietnia 2020, Marka

Wyzwolenie się spod kurateli sądów rodzinnych i obiegowych, co nie wybiegły poza ulicę, miasteczko i z wychowania. Wychowanie jeżeli ci się uda jesteś w stanie zweryfikować, chyba że ten naskórek jest gruby i nie chce się złuszczać. Wychowany, zyskujesz ale i tracisz. Nastawienie wobec ludzi, opinie, rozpaczliwe - jak się później okazuje ratowanie reputacji, egoizm, egotyzm, niechęć nieuzasadniona lub uzasadniona niedostatecznie, przeświadczenie o wyższości, lepszości, wyjątkowości. Ale nie mów o tym w domu.

Nie wiesz, to nic nie musisz mówić. Nie oglądasz telewizji, to nic nie musisz mówić.

Marek Wójcik, ARP
Marek Gołębiowski
Marek Kasz RIP
Marek Mac RIP
Marek Godlewski, Stocznia, Ostrów Maz
Marek Rymer Ostrów Maz
Marek Antosik Ostrów Maz, kuzyn
Marek Czasnojć
O Marku Aurelim śpiewała Natasza Czarmińska
Marek Kazana
Mark III, kapela jazzowa
Marek Bogucki, Ostrów Maz

Pomidory wysokopienne

Polityk bez indywidualnego działania i zadania społecznego też jest nikim. Polityk bez celu, jest nikim. Taki model polityczny ukształtował się w Polsce. Został uksztaltowany przez wygodnych polityków, w imię tzw. zadań zbiorowych. Indywidualiści są odsuwani od sławy. Dlatego nie mamy charyzmatycznych liderów.
Do partii przychodzi z niczym lub z funkcją, którą zawdzięcza partii. Czasem coś konkretnego zrobiła, zrobił w swym samorządowym życiu albo i nie.
Partie wręcz alergicznie reagują na indywidualny sukces swoich. A następnie przenoszą to na obcych.

Podobno niemiecka drukarnia drukuje karty do głosowania, a miała PWPW. Czyżby pisowskie "ośmiorniczki-"? Takie usługi świadczy się w skali międzynarodowej, np. polskie banknoty drukowane były kiedyś w Londynie.

Moralność zupełnie wystarcza. Aby poczuć się lepszym. Moralność to kadzidło jak dla szczura z bajki. Moralność upaja. Niektórzy, po czasie, uważają nawet moralistę za moralnego. Nic łatwiejszego niż smrodek dydaktyczny. Patriotyczny. Moralność nie bierze się z druku, ze słów; bierze się z codzienności. Święci się moralność jak święto co jakiś czas, a to zwykła szara myszka.

Buta koguta.

Oby dotknęła ją głupota jej partyjnych kolegów. Przecież studenci mówią o niej dobrze, co znaczy że coś umie, coś wie.

Nie wiem o co chodzi z Sądem Najwyższym

Lista zaginionych