* Kongres Kultury w Szczecinie * Słuszna porażka *
17 listopada
Słusznie, że drużyna przegrali, bo inaczej nic dalej nie byłoby do roboty. A przecież "miejscowi" zdechli po 30 minutach.
Pierwsze wystąpienia podczas Kongresu zarezerwowano dla zamiejscowych. Niepotrzebna kurtuazja i konformizm. Albo asekuranctwo. Tak przy nowych drogach nie powstaną nowe firmy - podobnie - w nowych murach nie będzie nowej szczecińskiej kultury.