* Oficjalne poparcie PIS dla Teresy Lubińskiej * Po ulicy śląskiej krąży i gra orkiestra dęta cygańska. * Rozmowa w XIII Muzach o XIII Muzach. * Plany zagospodarowania lotniska. * Kiedy słyszę 11 września.
16 września, 12.00
Początek kampanii wyborczej Teresy Lubińskiej w Teatrze Polskim. Oficjalne poparcie PIS dla Teresy Lubińskiej uchwała nr 3. Wszystkie miejsca zajęte. Oczywiście dużo kwiatów. Dużo znanych z gazet osób i tych znanych z rad Osiedlowych, z codziennej działalności rady miasta. Minister Zbigniew Ziobro ze stonowaną laudacją Kandydatki na fotel prezydencki. Kandydatka wyraźnie mocno skoncentrowana, ale bez tremy. Małgorzata Jacyna Witt ma „pociągnąć” listę do Sejmiku. Ciekawe, jak zmieni się stosunek wielu ludzi do Teresy, kiedy wygra te wybory? I nie mam tu na myśli wyłącznie sposobu zarządzania miastem.
14.00
Po blisko 20 latach zmienił miejsce pobytu najstarszy komis meblowy w Szczecinie, przy ul. Malczewskiego (przeniesiony na ul.Niemcewicza 9.
17.00
Po ulicy śląskiej krąży i gra orkiestra dęta cygańska. Jest tuba, saxhorn i klarnet. waltornia? Pierwszy raz ją słyszę. I gra dobrze. Reperuar niczego sobie. Czyżby coś się w mieście bardzowielubrazylijskichpiłkarzy zmieniło, czyżby, czyżby?
18.00
Spotkanie grupy dziekańskiej 47 CEI w Załomiu; dyplom 1979. Co nas może dzielić, co łączy po tych blisko 30 latach? Już rok temu okazało się, że zdania na tematy polityczne są podzielone. żadne z nas nie zrobiło wielkiej kariery, wiele osób pracuje w zawodzie co jest niewątpliwym sukcesem uczelni. Po tylu latach zdołaliśmy się przystosować do zmieniającej się niemalże w oczach informatyki. A poza tym dzieci, mężowie, żony i wnuki za pasem i przed pasem. Ale w dalszym ciągu ze sobą rozmawiamy i nie uciekamy od tych spotkań. Było sympatycznie, ale trafić w Załomiu na miejsce zbiórki wieczorem - niepodobieństwo. Taki polsko-szczeciński mikrokosmos. Właściciele sklepów, pracownicy fizyczni na czarno, prezesi, wykładowcy akademiccy, menadżerowie, akwizytorzy, sprzedawcy ubezpieczeń, gospodynie domowe, kierownicy średniego szczebla, właścicieli biur rachunkowych, radni, kierowcy autobusów w Irlandii, szefowie pionów informatycznych w dużych firmach, sprzedawcy oprogramowania.
15 września
Grzegorz Gauden odszedł z „Rzeczypospolitej”.
14 września, 10.00
Rozmowa w XIII Muzach o XIII Muzach. Bilety na koncerty jazzowe po 1 zł. Audyt miejski nakazuje spowodować aby „Pogranicza” były pismem opłacalnym. Laudacje na temat roli i oddziaływania pisma na środowisko krytyczno-literackie w Polsce. Nakład – 320 egzemplarzy, 200 autorskich rozdawanych. Cena oficjalna – 8 złotych. Kilka miesięcy wcześniej rozmawialiśmy o tym, żeby takie pisma w większym stopniu promowały młodych. Może w formie popularnych kiedyś zeszytów poetyckich, literackich. Jeszcze o pieniądzach – cena jednostkowa 1 egzemplarza – 70 złotych, ze 100 procentowym narzutem kosztem ogólnym XIII Muz. Melchior Wańkowicz nie brał udziału w spotkaniach niebiletowanych. I nie chodziło o jego honorarium. Nie wiem co kieruje zespołem redakcyjnym, że nie są dla niego istotni nabywcy, To jakiś bzik prowincjonalny miasta; Galeria Officyna twierdzi, że należy do 20 najlepszych Galerii w Polsce, a „Pogranicza” przy pomocy bezpłatnych 200 egzemplarzy kształtują opinię krytyczno-literacką w Polsce. Bzik lenistwa, że magistrat i XIII Muz nie mają wpływu na to pismo, brak wyobraźni,jakaś szczecińska katarakta, niedostrzeganie roli takiego pisma w środowisku z jednej strony (jaka mogło by odegrać), a z drugiej rozdawanie za darmo dobrego miesięcznika. Muszę kupić i przeczytać. Okazuje się już na koniec, to też bzik lojalności, że „Pogranicza” nie poświęcą specjalnego numeru macierzystym XIII Muzom, w 50-tą rocznicę ich urodzin (wrzesień 2006). Argumentować?
18.00
Herbatka w siedzibie Północnej Izby Gospodarczej, która skupia najwięcej podmiotów gospodarczych w Polsce. Herbatka to mało powiedziane. Czerwony dywan, po który można było przejść. Wspaniała pogoda, bardzo dużo ludzi; emocje u Pań wzbudził rozmigotany Tancerz, chyba większe niż tancerki u panów, nawet w kankanie; ale co to za kankan, kiedy Panie pokazują stringi zamiast falbaniastych majtek do kolan. Takie rzeczy (te stringi i inne rzeczy to każdy ma w telewizji. Znajomi, kandydaci, spotkania po latach (Sławek Patocki jak 1:1, prawie 30 lat!), Jurek Skarżyński pokazał świeżo wydrukowaną trzecią swoją książkę o bieganiu. Palono pięciodolarowe cygara. Spożywano potrawy. I napoje były też, płatne i bezpłatne. Gwiazdą wieczoru była księżniczka europejskiego jazzu w repertuarze popularnym – Ewa Bem. I bez wątpienia Michał Janicki. Czemu On się boi tak tej Warszawy?
13 września
Poranna, prywatna rozmowa z jednym z autorów koncepcji lansowanych w ramach nieuchwalonego Studium Zagospodarowania Przestrzennego Szczecina dotyczącego lotniska oraz listów intencyjnych z firmą, która chce zagospodarować cały ten teren. Pretensje o moją wypowiedź zacytowaną w prasie, że likwidacja lotniska to okradanie mieszkańców Szczecina. Za dużo przykładów na to, że kolejność inwestycji jest zła. I o to chodzi w tym przypadku. Niech powstanie lotnisko, a reszta ma być temu podporządkowana. Inaczej znowu coś się wydarzy, jakaś decyzja urzędnika i będzie po lotnisku. W przypadku stadionu „Pionier” też o losach obiektu zadecydowali urzędnicy. A takiej lokalizacji nie ma żadne miasto w kraju.
- Wojna w Iraku odwraca uwagę terrorystów od świata zachodniego. Takie ujęcie sprawy jako doktryna jest społecznie raczej nie do przyjęcia, ze względu na koszty ( i co za tym idzie opinie, stanowiska, protesty) społeczne głównie Iraku oraz państw, które wysłały tam wojska.
12 września
Konferencja prasowa zorganizowana przez MJW na temat planów zagospodarowania lotniska. Jak diabeł z pudełka tuż przed wyborami pojawiają się Chińczycy i inwestycja gotowa. Specjaliści widzą sens utworzenia lotniska z prawdziwego zdarzenia z betonowym pasem, na którym będą mogły wylądować samoloty o wadze 2 – 3 tony.
11 września
Kiedy słyszę 11 września, to przychodzą mi na myśl ludzie którzy, bezimienni, giną codziennie i nikt o nich nie pamięta i nie mówi. Niech pomyślą o nich ludzie, którzy wybudowali te Dwie Wieże i inne, jeszcze większe budowle.