Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

 Miejsce donosicieli zajęli barmani.

 Wiktor Jerofiejew „Rosyjska apokalipsa”. Nie ma co - musiał wiedzieć. 2006 rok

 

Aby doszło do wybory finałowej 15-tki, należało przesłuchaćnadesłane piosenki. W moim przypadku trwało to 3 miesiące, i słuchałem wszystkiego i regularnie. Około 1000 produkcji. Nigdy nie zaglądam do materiałów prasowych, nie śledzę kariery i działalności koncertowej; nie oglądam zdjęć i nie szukam informacji na temat zespołów w internecie. Tylko muzyka. Jak zwykle było to ciekawe doświadczenie

żeby uporządkować końcowe prace nad wyborem, na bieżąco oceniałem kapele w skali 15-punktowej. Maksymalna ocenę przyznawałem zespołom „nadającym się” do emisji radiowej. 10 punktów to dobra, rzemieślnicza robota; oceny poniżej i powyżej dotyczyły wyjątkowych wrażeń, zarówno pozytywnych jak i związanych z ograniczonym entuzjazmem. W czerwcu miała miejsce korekta ocen, w górę i w dół. To było drugie słuchanie. Było i trzecie ale dotyczyło 50 ocenionych wstępnie produkcji. Najniższe oceny to 4 punkty, co było raczej związane z niechlujstwem przesłanych materiałów, a co za tym idzie ograniczoną możliwością rozpoznania melodii i wokalu.

Koncerty konkursowe

Podczas koncertów konkursowych 7 lipca 2012 , w związku z tym, że nie było transmisji w internecie, zarejestrowane materiały trafiały na stronę www.festiwalmlodychtalentow.pl z lekkim opóźnieniem. Ale były i są na naszej stronie. Po zakończeniu 13 produkcji (przed finałem wycofały się Crab Invasion oraz Bauagan) wybraliśmy 3 zespoły (i piosenki) do udziału w Gali Polskiej Piosenki 9 lipca w Amfitearze im. Heleny Majdaniec w Szczecinie. Są to: Back to the ocean „Snow & rain”), Maja Olenderek Ensamble („Alice”) i XIII w samo południe („Trzynasta”). „Wirtualny” czy „Tele”-Juror Piotr Stelmach

Melodia, rytm, poezja, swing, rzemiosło i uniwersalny przekaz, zrozumiały dla innych.

Wybraliśmy do szerokiego finału zespoły, które miały tych elementów najwięcej. A nie można powiedzieć, żeby miała miejsce klęska urodzaju.

Szlachetne nagrania, a wypadło podczas występu prostacko.

Za duże zaufanie do studia i za mało koncertów. Kiedy zaczynają się rozmowy o pieniądzach, zwykle dla kapel i młodych i starych, tych z płytami i bez płyt mam jedną, porządkującą myślenie na temat pieniędzy radę.

Oto rada.

Raz w życiu zorganizujcie samodzielnie jeden koncert. Jak to się robi? Wynajmuje się salę i sprzęt, drukuje plakaty, zaproszenia, zaprasza prasę, zamieszcza informacje na FB, MS, YT, Twitterze, trzeba wziąć pod uwagę, czy w tym samym czasie nie ma innego koncertu, ustala się cenę biletów, sprzedaje się bilety, przygotowuje się skromna scenografię, rozsyła się do mediów – również tych internetowych demo z nagraniami, załatwia rozmowę w rozgłośniach.

Publiczność podczas koncertów konkursowych

Można żałować, że w Małej Scenie zabrakło fanów szczecińskich zespołów występujących w konkursie. Nie mówiąc o innych uczestnikach życia muzycznego w Szczecinie i okolicach. To dziwne, że zespoły nie były zainteresowane produkcjami kolegów występujących w konkursie. Strasznie to zaściankowe, może się pogniewali czy co? Może przekonanie o swojej wyjątkowości i zadarte nosy? Sytuacja powtarza się od lat i świadczy o dezintegracji naszego środowiska. Jaki tego powód trudno dociec.

Poezja

Brakuje dobrych, polskich tekstów. I poezji też brakuje.

Szczerość i sympatia

Mam nadzieję, że to się Wam Szanowni Uczestnicy przyda. Zapominacie o piosenkach. Niekoniecznie dotyczy to wyłącznie muzyki pop. Będą piosenki, to media Was „kupią”. Jeżeli zaś będziecie grali wyłącznie dla siebie i znajomych, to zostaniecie w salach prób. Nawet najbardziej Wam przyjaźni redaktorzy nie wstawią mało atrakcyjnych nagrań do play listy. Nawet tych ambitnych. Co najwyżej raz czy dwa zaprezentują w swoich audycjach. Czasem skarżycie się, że nie macie publiczności. Nie chcecie mieć, to nie macie. Podobnie jak inni artyści musicie tę publiczność „uwieść”. Płyty wydać łatwo, trudniej sprzedać. Konkurencja jest niby duża. Co miesiąc w sieci pojawia się ok. 1000 kawałków. Na różnych portalach można znaleźć około 60 000 profili kapel, solistów i producentów „pozaestradowych”. Ale posłuchajcie również kapel, które debiutowały 10, 15 lat temu. Gdzie one są? A przecież to były czasem niezłe, do dziś broniące się produkcje. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Nie wciskajcie sobie takiej ciemnoty. Trzeba też wąchać swój czas. I śpiewać o tym, co ludzie chcą usłyszeć. I nie prawda, że media zabiły dobry gust w ludziach. Teraz jest mnóstwo okazji i możliwości, żeby posłuchać dobrej muzyki.Wierzę, że taką właśnie możliwość stworzycie mnie i innym słuchaczom.

Potraficie przecież bardzo dużo, zdecydowanie więcej, niż wasi muzyczni protoplaści z pierwszego Festiwalu Młodych Talentów przed 50-ciu laty.

Grajcie swoje i pamiętajcie o publiczności. Kupujący bilet na Wasz koncert, to najważniejszy mecenas i sponsor w życiu.

Skład Jury

Maciej Cybulski, Wojciech Hawryszuk, Piotr Rokicki, Piotr Stelmach

Z wielką sympatią i taką samą szczerością,

Wojciech Hawryszuk, 8,10 lipca 2012, na gorąco.