Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

30 lat kłamstw i sklerozy

 

O Sartrze i komunistach francuskich; dlaczego nikt nie zadał sobie pytania, dlaczego stamtąd, z krajów dobrobytu nie przyjeżdżają do Francji obywatele. Dlaczego tam nie zaprasza się obywateli francuskich? 

Socjalizm, komunizm nigdy nie postawiły kamieni granicznych systemu. Tak jak grecki system socjalny. Chciwość równa chciwości kapitalistów. To gubi.

Wiersz raczej wiosenny

Umyty i przyjemny

Jak podłogi i okna

Rzecz od razu widoczna

Okien czystych szkoda

Bo dziwna ta pogoda

I nikt się nie śpieszy

żeby się później cieszyć

Jest sprawą niepojętą

że co dzień teraz święto

Nawet były bitwy

Człowiek był chytry

A kabanos

Był nie dla nos

Nic teraz nie zachwyca

Choćby taka polędwica

Co to za święto

Kiedy każdy ma pęto

 

Słońca za mało

Dużo czapek zostało

Kurtki, szaliki, taka zmora

A już pora

Oto wiosenny poranek

Budzi kilka koleżanek

Wiosennej pełnych chęci

I jakoś się kręci

I zmysły nęci

Nawet z dala

Marzy się tralala

Ciekawe jakby tak blisko

Jakie igrzysko

 

Umysł choć luzuje

To jednak nie szwankuje

 

A wiosnę czas zacząć, jak poloneza

I choć zimna dziś ta impreza

Każdy się cicho przymierza

Linieje borsuk

Ze starą szczeciną żyć nie sposób

A może linieje, bo się starzeje?

 

Czasu dużo nie ma

Zawszeć przyjemny temat

Przyciska turkucia turkuć

Koty na podwórku

Jeże są ostrożne

Bo kolce są groźne

Z żółwiami nie ma szału

Robią to pomału

A ludzie ...

Różne cuda są w naszej budzie

Nawet piękny paw

Ma zrozumienie dla tych spraw

Ptaki oczywiście

Czekają na liście

żeby się skryć, mówiąc ściśle

Chociaż jeden papuga

Nie jadł bardzo długo

Widać że go sparło

A do niej nie dotarło

Może ten za brzydki

Są jednak inne kobitki

Są inni faceci

Nie drugi – to trzeci

Albo pyłek

Albo tyłek

Jednak każdy się spręża

Dla żony lub dla męża

Nawet dla admina

Wiosna to ważna nowina

I logować się zaczyna

Blady chłopczyna

 

Bo kiedy kupisz wędliny

Znajdź czas dla rodziny

 

Kończę ten wierszyk

Bo mi się dzisiaj śpieszy.

 

Wojciech Hawryszuk, 20 marca - 8 kwietnia 2012, Szczecin przy Kaszubskiej 12