Dwie katedry
- Szczegóły
Pożar w szkole, pożar na wyspie Św. Ludwika. W polskich szkołach ledwo się żarzy, ledwo tli; nikt nie gasi, jeszcze za wcześnie na płomień. Albo jest po wszystkim.
W Paryżu ludzie klęczeli przed katedrą na słynnym paryskim bruku. Uklękli zapewne w pierwszym odruchu zdumienia; coś co nie powinno się zdarzyć jednak się zdarzyło. Ten stary budynek okazał się dla nich ważny, a nie wiedzieli do tej pory jak ważny. Może był ot tak sobie lekceważony i nieważny, jak inne spowszedniałe oferty turystyczne, choćby sery? Czy tam klęczeli wierni czy niewierzący? Klęczeli, nie wiemy kto.
Czytać, jak to łatwo powiedzieć…
- Szczegóły
Podczas debaty w TVN24, która bardziej przypomniała sondę uliczną niż poważną refleksję, uznano, że obarczanie młodego umysłu przeczytaniem 40 książek w ciągu roku to jest wręcz niehigieniczne. Debata dotyczyła edukacji, oświaty, kształcenia, wysokości zarobków nauczycieli. Postanowiłem sprawdzić stan swojego umysłu i znaleźć w pamięci tych 40 grzebietów, które trzymam na półkach.
Czym przekonać młode osoby do intensywnych lektur?
Przed śniadaniem wielkanocnym
- Szczegóły
Trener trenerem, ale wszystko zaczyna się od zawodnika. To on musi być głodny sukcesu. Ja tylko wspieram go w ich osiąganiu.
Lukas Bauer, olimpijczyk, być może przyszły trener polskich narciarzy biegaczy.
Pytania osobiste czyli ile powinni „dostać”?
- Szczegóły
W sprawie strajku, zdania społeczeństwa są podzielone. Powtarzane są opowieści imieninowe o trzech miesiącach wakacji i 18 godzinnym tygodniu pracy. I znane w towarzystwie anegdoty o głupich nauczycielach. Przyszedł czas rewanżu za wszystkie krzywdy doznane w szkole i jednocześnie czas ekonomicznej przewagi, niezależnej od jakości otrzymanego kształcenia. Bywa, co jest podkreślane, że przewaga ekonomiczna jest odwrotnie proporcjonalna do ilości czasu przeznaczonego na kształcenie.
Do chóru rewanżystów nie dołączę.
Ujarzmianie pozorności.
- Szczegóły
To wszystko z nudów, proszę niewybranych. My naród, we the people, jesteśmy znudzeni. Oczekujemy czynu, finezji, wyzwań, konkretów i dowcipu, kreacji, chcemy zazdrościć talentu, może nawet i poezji. Niełatwo nas zadowolić i zapewne generał de Gaulle zastąpiłby 1000 gatunków sera inną różnorodnością – właściwą i narodową, w swojej refleksji nad trudnością rządzenia Francją. My naród, nie odczuwamy pęknięcia, my nie pękamy.