Po co umarłemu kadzidło? Demokracja nie żyje, ale pana Młynarskiego babci nikt o tym nie mówi. Po co te wszystkie wybory sędziów sądu najwyższego, konstytucyjnego, za chwilę nowego prezydenta. Po co te sądy? Jest partia. I to powinno wszystkim wystarczyć. Ludzie umierają czekając na test. Krew na rękach pozostanie, niezbywalna, bo nie da się jej nikomu "sprzedać" i niezmywalna, bo pozostanie w pamięciu. Cała ta karuzela z wyborami jest po to żeby nie mówić o zasięgu epidemii w Polsce.
Wojciech Hawryszuk 1, 3 kwietnia 2020