Ostatnie 25 lat to zwycięstwo bez bohaterów. To bezimienne sukcesy, żaden nie wiąże się z osobą polityka czy działacza gospodarczego. Widać jak to jest irytujące dla elit, że nikt ich z tymi sukcesami zupełnie nie kojarzy.
Myśl przyłapana przy Kaszubskiej 12, 10 listopada 2013