Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Uznanie dla sprawności emocjonalnej Premiera.

Janusz Palikot Po popędzeniu Premiera przez Prezydenta w kwestii szybszego tworzenia rządu. Kropka nad „i”. 10 listopada 2011


Niepokojace wiesci o czterech tankistach i sabace (15)

No to dziś chyba opuścimy Mongolię.
Trochę nam żal, bo czuliśmy sie tutaj jak w domu. W sklepach polskie przetwory warzywne, a ludzie as ogromnymi fanami "Czterech pancernych". W jednym z  pojazdów to wszyscy mianowali sie członkami załogi "Rudego". Kierowca okazał się Marusią. Czasami unieszczęśliwiamy fanów "załogi" śpiewającą wiadomą balladę.
Jeden z  fanów był zaniepokojony tym, że słyszał że polska TV nie będzie juz nadawać serialu. Uspokajaliśmy go, przekonując, że to plotki. I zgodziłem sie z nim ze najfajniejszy jest "Tomasz" (akcent na "sz"). Chyba racje maja ci, co twierdza ze polska kultura jest doskonałym produktem eksportowym. A tu jeszcze cebula, buraki i smalec.
Wczorajszy dzień należał do najładniejszych. W miasteczku (z którego wczoraj pisaliśmy) brzuszki nam bardzo marudziły, a w kieszeniach pusto. Parę rysunków poprawiło nam finanse. Ludzie przyjęli nas bardzo serdecznie.
Gdy doczłapaliśmy się do drogi w stronę granicy, miny trochę nam zrzedły. Pustynia! Na szczęście po minucie jechała ciężarówka i od razu nas zabrała.
220 km po pustyni. Ale ogromna różnorodność. Raz kamienie, czasami czarny żwir. Czasami płasko, czasami teren zryty wąwozami. Wyschłe koryta okresowych rzek (raz kierowca zarył się w piachu).
Im bardziej pustynno tym mniej koni, a dużo wielbłądów.
Wjeżdżając na wysoka przełęcz, tuż pod szczytem zepsuła się ciężarówka. Nim kierowca ją naprawił Jonasz zdążył odbyć kilka bitew z  Indianami, upolować groźne bestie w przepięknych wąwozach.
W  samochodzie spojrzałem w lusterko. Twarz czerwona jak burak. I tak polskie buraki jada do Chin.

wielki burak i buraczek z misiami z podroży
P.S.
W Radiu Szczecin Andrzej Fader czyta nasze liściki. Pozdrawiamy nadstawiających uszy na nasze przygody.

13 sierpnia 2006 04:27