- Szczegóły
Krępując członki Anzelma
Cisza zaległa
Mak siał WILHELM przetakiem
Aż dzwoniła straszliwie czas jakiś
29 06 06
- Szczegóły
Nieznośnie wątpił w powodzenie akcji powodziowej
Młotkiem gumowym w kowadła korkowe walił
Ryż dmuchany farszem wypełniał rybie pęcherze
Wilhelm sosem brudził mankiet, Anzelm śledzia ocalił
29 06 06
- Szczegóły
Schowany za Vipem
Na raut Wilhelm przypełzł
Papierów też nie miał Anzelm
I czekał na dobrą okazję
29 06 06
- Szczegóły
Sierść intelektualna znienacka porosła Wilhelma,
- - - drapał się z lubością i szeleścił szczotką
Anzelm, co orientację stracił chwilowo
Kolegi pod futrem dostrzec nie potrafił
A gdy nalegali, mówił, że po prostu nie chciał