* Lektury: Sylwia Plath, Kisiel, Jerofiejew, Dukaj, Kapuściński * Górnicy * 7 mln egzemplarzy * Drzeworyty * Oraz szelki * Kilka wypowiedzi Kisiela * Kacze szaleństwo * Mistrale * Żółty Ptak * Co się stanie, gdy Putin zagarnie Ukrainę *
18 stycznia
Wszystkie lektury dla przyjemności, nie wszystkie od deski do deski, bo się nie da. "Dziennika" Sylwii się nie da. Księgozbiór mojego Dziadka i późniejszy - mój, także nasz wspólny, rodzinny, są nieco nieaktualne. Nie wiem co tak naprawdę decyduje o zakupie książki. Jest lista książek do przeczytania i do kupienia. Lektura to picie czystej, zimnej wody; taką biorę z czytania przyjemność. Jerofiejew ale Wiktor.
"Utrzymaliśmy miejsca pracy". Porozumienie rządu z górnikami "trudne, ale dobre". Kolorz: "na Śląsku w ciula
nie daliśmy się zrobić". A czemu nie pilnujecie swego i musi dochodzić do zadyszki - społecznej, politycznej? Ta sytuacja to nie tylko problem górników jeno problem węgla. Brak zainteresowania tworzeniem nowych technologii czyli tzw. karbochemii.
7 mln egzemplarzy; nieźle poszli. Będą z tych kolegów-nieboszczyków żyli przez rok. Czy przejedzą te pieniądze, czy też znajdą jakiś cel społeczny?
Muszę sporządzić exlibrisy do naszych książek. Postanowiłem sam się do tego zabrać i zrobić proste drzeworyty. Będą oznaczone książki Dziadka, moje do 1988 roku oraz nasze wspólne. Trzeba i pooglądać i poczytać. Kilka bukowych desek zostanie popsutych. Pierwsze będą cięte zwyczajnie na desce, następne, kiedy się nauczę, w poprzek na sklejonych klockach. Nie wiem czy nada się do celu bambus klejony.
Szelek na guziki też nie ma i też je muszę sam zrobić. I jeszcze krzesło do sklejenia, i nauka obsługi rejestratora Maranz. Nie cierpię uczyć się obsługi urządzeń.
W sklepach pojawiło się dużo świeżych kaczek i ta sytuacja wyostrzyła myśliwski instynkt mojej Żony. Jemy kaczki. A że instynkt kulinarny też się wyostrzył, to dostajemy porządne, smaczne, chrupiące zwierzęta do spożycia.
W sieci kilka wypowiedzi Kisiela i kilka nagranych utworów.
22 stycznia
Czy desant rosyjski przywiozą francuskie "mistrale"?
Nie znałem historii "Żółtego Ptaka" i jego lotu przez Atlantyk. Warto zapamiętać: Armand Lotti.
Co się stanie, gdy Putin zagarnie Ukrainę, jak twierdzi Aleksander Kwaśniewski? Co osiągnie - będzie miał nowe terytorium, surowce, fabryki, rynki zbytu? Na czym będzie się bogacił? Skąd przyjdą nowe technologie; wiem, że może je wykraść GRU lub KGB. Ale po co mają wykradać, mogą zrobić sami.