Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Bezpiecznik konstytucyjny czyli Trybunał Konstytucyjny musi być wg PIS wykręcony na stałe.

Tomasz Pietryga Loża Prasowa TNV24 17 listopada 2019

Jeden z 5300 wspólpracowników  

"Państwo powinno zwalczać przestępczość, a nie ją inspirować." Odważnie dzieli się refleksją prawniczą Roman Giertych. Właśnie. Ale jak się przekonać o lojalności i uczciwości współpracowników. O Arturze P. minister Łopiński powiedział: "Sprawa ma być prowadzona ze szczególną uwagą i pryncypialnością." A może tak jak każda inna sprawa karna?

Po co takie deklaracje? Chyba się domyślam, jak się rozszedł ten kilogram kokainy.

Ale spróbujmy omówić przedstawiony scenariusz. CBA działało prawidłowo, ponieważ urządziło prowokację, kiedy Duet przechwalał się, że może wszystko. Podsunęło im wtedy łapówkę i konkretne działanie. Tak rozumiem wyjaśnienia wszystkich wtajemniczonych.

Pomyślmy. Gdyby ktoś chciał  zagospodarować 45 ha i zbudować miasto, dać ludziom pieniądze i pracę, mógłby liczyć na pomoc Wójta i radnych. I wszystkich gminnych świętych. Po co pośrednik? Wystarczyłby lokalny, zaangażowany poseł, i sprawę można "przepchnąć" w glorii i chwale. Podejrzewam, że wiele takich procedur można "przyprowadzić" przed oblicze opinii publicznej. Podstawowe pytanie, które nalażało zadać i zostało zadane właścicielowi, to takie: co na to gmina? Co zrobiła w tej sprawie gmina. Tak na marginesie - powstanie takiego miasteczka, to byłby hit medialny, jakże ważny politycznie dla Wójta. W telewizji pokazane byłoby wszystko co może wytworzyć wyobraźnia projektanta. Zasypanie jeziora, to w kontekście awantury o Rospudę, to kolejny hit prasowy. A w takich sytuacjach gminna opozycja by nie odpuściła. Wróćmy do procedur, które są znane. Kto sprawdził plan zagospodarowania? Jeżeli chce się coś załatwić, to trzeba sprawdzić, gdzie są zacięcia, kto przeszkadza, kto robi trudności, na czym polegają?

Jaka jest zatem rzeczywista rola tego Duetu? Jeden "podstawiony" czy obu? Przecież to są ludzie, którzy prowadzą interesy na dużą skalę? I nie sprawdzili kwitów, które miały ewidentne wady prawne? "Spacerkiem" chcieli "skroić" Inwestora (czyżby założona extra przez CBA firma?) ? I co, nie sprawdzili tego Inwestora, który dysponuje takim majątkiem? Jaki to problem dla ludzi "poukładanych" z Samoobroną, która rządzi takimi terenami? Jaki problem dla Duetu, żeby sprawdzić transakcje tego typu u znajomych deweloperów czy ludzi handlujących nieruchomościami?

Zatem, tylko jeden "podstawiony" czy obu? I od kiedy współpracują z CBA? Od stycznia, czy od początku istnienia firmy?

I na koniec, czy trzeba było aż takiej koronkowej akcji, żeby skompromitować Samoobronę? Albo pozbyć się z rządu i koalicji? A kogo "przepuścili" agenci CBA , koncentrując się na tych w sumie nieistotnych z punktu widzenia gospodarki, 45 hektarach, jeżeli chodziło tylko i wyłącznie o Duet?

I po co ten cały rejwach?

Wiceminister Kowalczyk podpisał tę decyzję o odrolnieniu 45 ha, mimo wad prawnych jakie zawierała,  i następnie przygotował do zatwierdzenia przez ministra Leppera. Czy zatem wiceminister Kowalczyk brał udział w tej mistyfikacji? 

Czy Roman Giertych jest człowiekiem odważnym? Co zyska, co straci? Czy wywalczy w ten sposób swoje 5 procent?

Trudno porządkować państwo, i ruszać tylko głowę. Niektórzy żartują, dość ponuro, porównując nasze państwo do ryby, jakże niestosownie, że jesteśmy jedyną rybą, która od głowy się nie psuje akurat. Wygodniej sprawdzić maluczkich, są mniej ostrożni. Czują się pewniej mając na górze stosowne zaplecze.

Po co akcja z kwitami, fałszowaniem dokumentów, skoro można było analizować rozmowy komórkowe, śledzić maile i rejestrować wszystkie spotkania. Wtedy dość łatwo byłoby ustalić osoby, które pomóc, i byc może chętniej zrobia to za pieniądze.

Monika Olejnik ćwiczy RG. Jakie miał prawo pisać do Prezydenta. Ale już nie pyta wprost, dlaczego RG pomaga Lepperowi pisząc takie listy?  Czyżby szykował się rozbiór PIS przez LPR i Samoobronę? Jak nie rozbiór, to z pewnością ociosywanie głównego pnia? Przystawki powoli skubią mielonego? A za takim ruchem któż stoi?

Jak ktoś leży, to trzeba skorzystać.

Jutro piątek 13. Co to będzie?