- Szczegóły
Irytująca jest niezachwiana pewność poglądów, o konieczności sztuki wyższej, a uboczności nieistotnej sztuki powszechnej. Sztuka powszechna, czyli taka odbierana przez wielu i przez wielu tworzona, docenili ja w Młodej Polsce, docenił Oskar Kolberg, uznając za podstawę mazurków i „Harnasiów” docenili inni, docenili ja w Ameryce, budując na niej manifesty rewolucji dzieci kwiatów i kariery, takie jak Boba Dylana i Woody Guthriego.
Myśl przyłapana w Beskidach, Okrajnik wrzesień 2010
- Szczegóły
Nagrody akademickie, nagrody za cnotę, ordery, wszystkie te wynalazki szatana sprzyjają hipokryzji i mrożą żywiołowe porywy swobodnego serca. Kiedy widzę człowieka, który domaga się orderu, wydaje mi się, że słyszę,, jak mówi do monarchy: spełniłem swój obowiązek, to prawda, ale jeżeli tego nie powiesz wszystkim, przysięgam, że tego więcej nie zrobię.
Baudelaire
- Szczegóły
Chopin, wierzbowy, sentymentalny, salonowy, rozbiorowy nie powinien istnieć.
Krytyk Muzyczny Marek Dyżewski Rozmowy o werdykcie Jury Konkursu Szopenowskiego PR II 20 października 2010 w nocy
- Szczegóły
Gdzie dwóch się bije, tam obaj korzystają.
Europoseł, socjolog, politolog, członek PIS, Marek Migalski, wrzesień 2010
- Szczegóły
- Skąd się wzięły nagrody literackie?
- Z prób skorumpowania środowiska literackiego, które w każdym ustroju jest potencjalnie wywrotowe.
Jan Gondorowicz w rozmowie z Juliuszem Kurkiewiczem; "Cnoty nie stracić, majątek zyskać." "Duży Format" 30 września 2010