Szatan tkwi w szczegółach.
Myśl szklana markowa Oj dana, dana. Czy ktoś będzie pamiętał, o co chodziło z tym szatanem? Okazało się, że tylko diabeł, ale być może jak Filip w konopiach, albo Piłat, możliwe, ze jak stróż na uroczystość. Piękna nasza Polska cała. Rzecz postpartyjna, ale śpiewać można w każdych okolicznościach. 7 07 07 TVN24