Politycy nie spadli z nieba, ktoś ich wybrał w demokratycznych wyborach. Chodzi też o to, że zostali wybrani spośród tego elektoratu, co wybierał.
Myśl poselska uzupełniona I niech się elektorat nie dziwi, i niech nie świruje jarząbka. Niebo nie ma tu nic do rzeczy i takie coś stamtąd nie spada. Czyli - co? 27 kwietnia 2007