Najpowszechniejsze dziś źródło informacji, czyli telewizja, z natury nie jest w stanie przykuć uwagi widza na czas potrzebny dla wyłożenia istoty argumentu. W telewizyjnej debacie można co najwyżej starać się zagłuszyć oponenta ciskając weń (i w widzów) krótkimi słowo-kęsami. A dochodzenie prawdy wymaga skupienia i mozołu. Okrzykami i słowo-kęsami do prawdy się nigdy nie dotrze. Gdy debata sprowadza się do strzałów słowo-kęsami, odróżnienie prawdy od kłamstwa staje się niemożliwe. Błyskotliwość zastępuje dociekliwość, a brak skrupułów troskę o dotarcie do prawdy.
Prof. Zygmunt Bauman Kłamstwo jest wieczne i wszędobylskie z natury; rozmawiał Jacek Żakowski Niezbędnik Inteligenta POLITYKI w grudniu 2004 r.
Najpowszechniejsze dziś źródło
- Szczegóły