Mówię z emocjami, bo za tymi wszystkimi głosami krytyki, nie tylko ze strony PiS, którą reprezentuje Piotr Zaremba, ale i z lewej, za często widzę taką oto postawę: w tym kraju nic się nie może udać. Zmiana może kiedyś przyjdzie, ale najpierw wszystko się musi zawalić. Ludzie muszą poczuć głód. Musi być wojna. Jezus Maria, jak można tak mówić? Jak można tak źle życzyć Polsce? Jak można Widzieć problemy i zamiast je rozwiązywać, mówić: poczekajmy, niech się pacjent wykrwawi?
Szymon Hołownia w rozmowie z Michałem Okońskim Tygodnik Powszechny grudzień 2019
Mówię z emocjami
- Szczegóły