Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Dialogi

- Może tęcza powinna być białoczerwona? - Monika Olejnik

- Widziała Pani biało-czerwoną tęczę? - Robert Biedroń

- Jak Ojciec Rydzyk spojrzy w niebo to tęcza będzie biało-czerwona. - Monika Olejnik

O spalonej tęczy na placu Zbawiciela. Siódmy dzień tygodnia Radio Zet 17 listopada 2013

Jeżeli na jakiekolwiek zadania, także oświatowe spojrzymy jako na środek, natychmiast pojawia się pokusa, aby to zadanie uprościć i wykonać je najmniejszym wysiłkiem. Jest to zresztą pokusa naturalna i pożyteczna. Człowiek nie wymyśliłby bez niej koła i dźwigni. Jednakże zadania oświatowe nie są środkami w tym sensie. Dlaczego mam uczyć się polskiego, skoro zostanę mechanikiem — pyta uczeń. Po co stawiać Dziadom niebezpieczne pytania, jeżeli mają one tylko zilustrować tezę o nikczemności salonów i patriotyzmie izdebek. Dlaczego nie pomóc abiturientom w rozwiązaniu matematycznego zadania, skoro wiadomo, że przekracza ono ich możliwości intelektualne, żaden zaś nie będzie ubiegać się stanowisko, gdzie ta matematyka będzie wymagana. Przykłady nie wymyślone, codzienne. Pokazują one, jak działalność oświatowa staje się działalnością pozorną. Cel zdobycie zawodu, stanowiska, indoktrynacja światopoglądowa nie tyle uświęca, ile unicestwia środki, wiedzę, uznaną za środek. Uczniowie, rodzice, często także częściej niż myślimy nauczyciele zaczynają patrzeć na proces edukacyjny jak na przeszkodę: przeszkodę W szybszym osiąganiu właściwego celu, obojętnie jak formułowanego. Przeszkoda zaś, której pokonać całkowicie nie można, można ją tylko przechytrzyć lub przecierpieć, rodzi nudę i wrogość. Frustracje szkolne nie powstają z przekonania, że szkoła jest za trudna, niezrozumiała czy wymagająca; powstają z przekonania, że jest zbędna.
Jan Błoński "Kilka myśli co nie nowe" Literatura, Kultura, Edukacja Narodowa 1981/Znak 1985