– Kilka lat po wojnie, oglądając w kinie kronikę Wochenschau (niemiecki odpowiednik Polskiej Kroniki Filmowej), zobaczyłem logo firmy na piecach krematoryjnych w Auschwitz. To był szok, nie miałem o tym pojęcia. Zacząłem pytać krewnych, ale nikt nie chciał mi pomóc – wspomina Hartmut Topf.
Rodzinna firma Topf & Söhne znalazła optymalny sposób na zagazowanie i spalenie maksymalnej liczby ludzi. Jej najlepszy klient: SS w Auschwitz-Birkenau. JACEK LEPIARZ , 20 września 2019 wp.pl
Ślązacy gnębieni podczas wojny, są strasznie, nie to że tchórzliwi, tylko strasznie ostrożni. I nie lubią się narażać. I to mnie gdzieś najbardziej wkurwiało na Śląsku. Rodzaj takiego tchórzostwa, taką usankcjonowaną dupowatością, którą można łatwo wytłumaczyć. To ja wam, kurwa pokażę, pomyślałem. I to wszystko we mnie bierze się z tego kalectwa śląskiego.
Kazimierz Kutz Aleksandra Klich O wyborze szkoły filmowej Rozmowy poszczególne 2013 TVP2 NINA”.
Dzisiaj 28
Od 1.IX.2006 915207
Spoczywa na
Cmentarzu Centralnym
w Szczecinie
kwatera 55A