W Unii mamy gorszą opinię niż na to zasługujemy.
Ryszard Bugaj, "Piaskiem po oczach" 24 marca 2017
Kiedy już jakiś polski artysta wejdzie na cokół sprzedawszy troszkę płyt, a zaczyna mieć czas żeby tam z lubością się kokosić, to zaczyna śpiewać wolniej. Polskie piosnki jedna wielka powolność, sekcja zapomniana ryczy w kącie, pełna sierocych spazmów. Ta powolność, ślamazarność rozrywkowa, zmusza słuchacza do jakże głębokiego zastanowienia i namysłu. Jakże inne byłyby piosenki, poetyckie teksty i wiersze śpiewane przez Marka Grechutę gdyby zaśpiewał je innym tempie.
Myśl przyłapana w Beskidach, Okrajnik 24 września 2010
Dzisiaj 27
Od 1.IX.2006 915533
Spoczywa na
Cmentarzu Centralnym
w Szczecinie
kwatera 55A