Dostojewskiemu chodzi nie o to, jak wyjść z Podziemia, jaką drogą dokonać szczęśliwego przejścia od ludzkości upokorzonej i niegodziwej do ludzkości pogodniejszej. Chodzi mu o to, jak żyć pod stołem, na którym święci się bankiet życia, jak znaleźć podstawy owego dwuznacznego życia w Podziemiu jak gdyby na stale, jak gdyby bez nadziei zbawienia.
Jerzy Stempowski „Chimera jako zwierzę pociągowe” Polska krytyka literacka „Polacy u Dostojewskiego” 1931