1954 Nowy York Tu, w świecie konfekcji przemysłowej, często przypominają mi się neapolitańscy artisiano, rzemieślniczy, którzy w maleńkich warsztacikach przy brudnych zaułkach, pełni nabożnego skupienia łatali podeszwy starych butów, rzeźbili pancerze maleńkich żółwi, naprawiali zegarki czy parasole. Ta radość rzemieślników jest jednym z elementów twórczych kultury? Bez rzemieślniczej gotowości i radości nie istnieje”wielka sztuka” ani „wielka literatura”.
Sándor Márai „Dziennik”