Wicepremier [Gliński] pytany, czy zaakceptowałby taki wybór [Małgorzaty Omilanowskiej], odparł, że była ona "ministrem kultury rządu, który nie uzyskał mandatu społecznego".
Większej siekiery w pobliżu nie było. http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,zamek-krolewski-bez-dyrektora-glinski-nie-chce-omilanowskiej,191164.html