Wypadki marcowe skończyły się zmianą właścicieli szeregu posad – niczym więcej. […] Podobno Kołakowski wyjeżdża jednak do Kanady. Paweł [Hertz] mówił, że to nieładnie: studenci siedzą w ciupie, a ich patron sobie wyjeżdża. Może to i słuszne? Nie wiem, co bym zrobił w jego sytuacji.
Stefan Kisielewski „Dzienniki” 1 sierpnia 1968 wyd. Iskry 2001