Strzępki relacji przyłapane na buli.
-
Stary lis wszystkich skoczni.
-
111 metr dziwnie wygladałby przy tym nazwisku.
-
I kolejny - Stary Lis z Norwegii.
-
Zarzucił ciało na narty i pofrunął daleko.
Z Trondheim wieści optymistyczne i śmieszne. Okazuje się, a to z pewnością nie wszystko, co się okazało. Autora nie ustalimy, ale chyba Włodzimierz.TVP1 8 grudnia, 2007