Dialogi
- Od dawien dawna ... - zaczyna jak pani w przedszkolu Radny Janusz Modrzejewski
- O Jezu... jęknął bezradny wyjątkowo Radny Piotr Kęsik
- Nie o Jezu, Piotrze, nie o Jezu... - odpowiedział z lekką przyganą JM, jak patriarcha, bo wiedział o co chodzi adwersarzowi. A sesja szła ku końcowi. Był to wstęp JM do wypowiedzi o ważnych sprawach sportu, a szło dokładnie o program inwestycyjny, przy okazji rozpatrywania Polityki Rozwoju Sportu. J. M. był radnym przez kilka kadencji i zna wszystkie wcześniejsze obietnice, opowieści i tak dalej, a do tego lubił robić poważne wstępy. Dwuznaczność do kwadratu. Zabrzmiało jak w Nowym Testamencie. Jezus i Piotr. Sesja RM