- Szczegóły
Programy polityczne przypominają substancje uzyskiwana z "jeża" w kotłowni klubu "Powiśle" ("Piłkarski poker"). Do wiadra wsadza się szyjkami na dół wszystkie butelki pozbawione cieczy wykorzystanej wcześniej w ramach nocnej libacji. Te resztki, ta mieszanina z wiadra to tzw. klin dla "pozostałych przy życiu" w kotłowni biesiadników. Otępiali uczestnicy politycznej biesiady nie wymyślili innego paliwa.
- Szczegóły
Kamil Glik rzucił nawet przed naszą kamera, że już raz powiedział kilka słów w tym temacie, po czym "został zrugany przez pana od trawy na stadionie, który nakazał piłkarzom zajęcie się grą w piłkę". Po wtorkowym meczu ze Słowenią nasi reprezentanci w końcu przestali się gryźć w języki. Gdy po ostatnim gwizdku w szatni odwiedził ich premier Mateusz Morawiecki, zawodnicy poprosili go o pomoc.
- Szczegóły
... jak piosenka z Kabaretu Panów. Okazało się, że wiele osób zobaczyło w nim "materiał" na Prezydenta RP.
Tomasz Grodzki wszedł do polityki przez szeroko otwarte drzwi, chociaż spodziewano się kogoś zupełnie innego. Właściwie nie wiadomo kogo.
- Szczegóły
Czym my się zajmujemy? Duo PAPI, Antoni, Pancerny.
Nie dyskutujmy z władzą. Dialog tak, dyskusja nie. Niech opozycja pokaże prace nad ustawami, które uporządkują przede wszystkim myślenie społeczne. Demokracja polega na tym, że w politycznej grze biorą udział uczciwi ludzie.
- Szczegóły
Obrazy pierwsze zachowują pamięć rzeczywistą. Po latach, kiedyś tam, zobaczyłem wysoką dziewczynę w kolorowym, puszystym, długim swetrze. Wcześniej była małym dzieckiem, które nie chciało jeść. Przywozili ją do mojej Mamy żeby karmiła niejadka. Tylko tak ją pamiętam. Mama była z niej dumna, to było widać.