- Szczegóły
Tak się tylko mówi, że przez bandytów (kim byli, jakie dzieciństwo, jacy rodzice, która partia) może byli to zwyczajni, dobrzy ludzie, którzy zadziałali w dobrej wierze. A może źli, ale działający w dobrej wierze. Relatywizm to zupełnie coś innego niż dialektyka. Relatywizm może być zupełnie baśniowy, a dialektyka jednak odnosi się do faktów.
Czytaj więcej: Wielki Guslar, czyli „[…] w pobliżu znaleziono ludzką głowę, obciętą przez bandytów”.
- Szczegóły
Jest 17 grudnia 2018, dzień wcześniej Zbigniew Janas i Zbigniew Bujak mówili o pomnikach dla ofiar w kopalni „Wujek” gdzie mógłby taki pomnik stanąć.
- Szczegóły
Po przeczytaniu fragmentów wspomnień Harry’ego Clemensa Ulricha hr. Kesslera w miesięczniku „ODRA”, byłem bardzo zadowolony z zapiątkowych remanentów bibliotecznych. Po pierwsze warto kupić od czasu do czasu porządne wydawnictwo, po drugie – przeczytać. Jestem na stronie 37 (ze 167) i cały czas jest ciekawie. Z żalem muszę stwierdzić, że wszystkiego (nawet kupionego), z różnych względów, nie przeczytam. Choćby ze względu na inne pokusy i ciekawości. Wg Teresy od zbytniej ciekawości można dostać „kociej mordy” jako że koty zawsze mają ciekawość, wszystko wąchają, wszędzie włażą, a nasze – obgryzają bukiety, osobliwie – gerbery. Podróżując, a właściwie szwendając się w sieci, odkryłem niezwykłego jak Harry Clemens Bronisława Maja (Pani Lola – przypomnijcie sobie ten show, niezwykły ze względu na Bohaterkę i Słuchaczy) i najsampierw wysłuchałem kilku wykładów. Teraz czas na poezję i inne teksty literackie. Pozwolicie, że liczbę przymiotników ograniczę do „promocyjnego” minimum.
- Szczegóły
Ostrzegam, to nie ciąg dalszy przygód czterech przyjaciół z Francji.
Wieczorem, w poniedziałek 26 listopada spotykanie z Mormonami. Rozmowa długa i jednocześnie nieciekawa, bo do Polski wysłali młodych i żarliwych wyznawców, którzy niezbyt dobrze mówili po polsku. Przyjechali i pojawili się na ulicach Szczecina tuż przed Adwentem. Ten chłopak, który ze mną rozmawiał, mógł mieć 18 – 20 lat. Szczerze mówiąc, chciałbym wiedzieć co mają mi do powiedzenia. Nigdy nie rezygnuję z rozmowy w takich przypadkach. I zaskoczyli mnie, pewnie na tym to polega: wzbudzić ciekawość przez zaskoczenie.
- Szczegóły
Kiedy proces „brązownikom” wytoczył Boy-Żeleński, kiedy o Adamie pisał Jan Zbigniew Słojewski, mieli dla Adama zrozumienie, sympatię i podziw. Szczególnie Jan Zbigniew.
Nie wiem jakie uczucia budził ksiądz Jankowski, bohater 49 tygodnia 2018 roku, w parafianach, Gdańszczanach, obserwatorach z innych miast, kapłanach, Pasterzach. Teraz Brązowy, może nawet Złoty, wręcz Bursztynowy Prałat ma zniknąć z powierzchni ziemi, tej ziemi. A był przecież, na początku, i Prałat Ceglany, który odbudował ten kościół.