Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Ex Libris Jerzego Zyma

Bo widzi pan, nasza wielka poezja głosiła, iż wolność spłynie nam z obłoków w postaci dziewicy w białej szacie przepasanej błękitną wstęgą, a tymczasem urodziło nam się chude dziecko, które głośno krzyczy, że jest głodne.

 

Ignacy Chrzanowski cytowany przez Juliana Krzyżanowskiego w „Sztuce Słowa”

"Te krzesła miały być pełne."

Rano 11 kwietnia w Kielcach msza. Cztery godziny później, w samo południe, msza w kościele św. Idziego pod Wawelem, tu stoi krzyż katyński. I wreszcie Skałka wieczorem; trzy kościoły, cztery kazania.

Wcześniej długo w nocy z 10 na 11 kwietnia - powtórki telewizyjne i zdjęcia, kiedy Donald Tusk nieporadnie, niepewnie po złożeniu kwiatów, obejmował się z Władimirem Putinem na miejscu tragedii. Gest niezwykły, ale spodziewany. Donald Tusk klęczy niezdarnie, nie szuka miejsca na łatwiejsze klęczenie. łatwiej być razem.

Milczące ulice Warszawy podczas przejazdu kolumny z ciałem Prezydenta.

Kiedy nie wiesz jak się zachować, zachowaj się przyzwoicie. Naród skorzystał z tej mądrej rady, nie znając jej zapewne.

Na krakowskim Kazimierzu grupy młodych ludzi w szafirowych kurtkach, uczestników Marszu żywych w Auschwitz.

Słowo, które skierowali do ludzi trzej księża, było słowem właściwym. Potrzebnym, wobec medialnego show. Przepaść miedzy rzeczywistością, a przekazem medialnym - ogromna; na krakowskim Rynku życie jak co dzień wieczorem.

Skojarzenia spotykane: zabójstwo prezydenta Narutowicza, śmierć w Gibraltarze, kolejny Katyń. "Jak można ten Katyń porównywać z tamtym Katyniem". Leszek Miller. Duża odwaga.

Porównania być nie może, ale widać jednocześnie co to znaczy strata elit państwa w takim wymiarze.

Przepaść wreszcie między zwykłymi zwyczajnymi codziennymi powszechnymi opiniami głoszonymi do 10 kwietnia, a opiniami po 10 kwietnia. Jakby niektórzy ludzie chcieli nadrobić zaległości. Ustawić w pierwszym szeregu.

Pytania polityczne - Czy Jarosław Kaczyński będzie kandydował na funkcję Prezydenta Polski? I dalej, czy ludzie wybiorą Brata, czy Marszałka?

Nie wierzę w to, że ta tragedia nic w nas nie zmieni. Trudno powiedzieć.

Oto Grzegorz Miecugow z Wojciechem Zimińskim, na poważnie rozmawiają o tragedii.

Ludzie są jednak mądrzejsi. Ta spontaniczna akcja rodaków, nie wiadomo, kto zapalił pierwszy znicz, ta reakcja udział w obywatelskim spotkaniu to manifestacja na rzecz swojego państwa. To solidarność państwowa. Tak warto odczytać spotkanie przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Zginął jeden z nas, zginęli rodacy. Ktoś mówi:"Wspólność i spójność tego co czujemy."

Pytanie polityczne nr 2 - czy miejsce przewidziane dla Prezydenta Kaczyńskiego na Placu Czerwonym pozostanie podczas obchodów rocznicy zakończenia II wojny światowej - puste?

"Nie da się oddzielić tych tragedii katyńskich." - Dimitr Grigoriew, dyrektor cmentarza katyńskiego. "Te krzesła miały być pełne." Pozostały na cmentarzu katyńskim krzesełka, niepotrzebne parasole i wizytówki.

Nic gorszego Rosjanom nie mogło się przydarzyć.

Mieszkaniec Smoleńska - "Wybaczcie, że ta tragedia dokonała się na tej ziemi." Uświadamiam sobie, że Oni mają widocznie poczucie odpowiedzialności za swoją ziemię. Może dlatego Rosjanie tak się bronili przed prawdą o Katyniu, i tak rządzący bronili swoich przed tą tragiczną prawdą.

Jak my zachowamy się wobec Rosjan? Słychać różne pomrukiwania co do stanu lotniska; ale samolot premiera Putina wylądował, nasze samoloty wcześniej również.

Opamiętajcie się ludzie i nie mówcie o kołchozowym lotnisku. Po co i nie teraz. Dlaczego wobec tych "Ruskich" zaraz ta "kołchozowa" pogarda. Tylko o to przecież chodzi, o pogardę.

To coś ponadnaturalnego w historii Polski.

Kolejna polska powódź. Ludzi płaczą, i to też jest polska powódź. Czyści i niszczy. Zabiera i przenosi, żywe i martwe.

Kolejne wyzwanie, to wyzwanie stojące przed Platformą Obywatelską. Pole polityczne jest czyste. Jak nie ulec pysze, pewności siebie, arogancji, pokusie wzięcia wszystkiego. I ewentualnie - jak godnie przegrać?

Czy emisja "Pana Tadeusza" była przewidziana zrządzeniem losu dużo wcześniej w programie telewizyjnym, czy też wynikła ze zmian programowych w telewizji?

To czwarty kościół tego dnia, i czwarta homilia.

Rosjanie w głównym programie telewizyjnym pokazują "Katyń".

Wojciech Hawryszuk

Kielce-Kraków-Szczecin 10 - 12 kwietnia 2010 r.